Długotrwała wojna z Kozakami i Tatarami, ciągnąca się od siedmiu lat i nieprzynosząca zwycięstw, klęski hetmanów koronnych i rzeź pod Batohem, w której zginęła elita oficerów, najazd moskiewski, wreszcie potop szwedzki. Ta beznadziejna sytuacja podkopała morale wojska do tego stopnia, że masowo przechodziło na stronę Szwedów. Dopiero koniec roku przyniósł odmianę, kiedy skuteczna obrona Jasnej Góry dała nadzieję na zwycięstwo, a powrót Jana Kazimierza z wygnania podsycał opór i walkę podjazdową szlachty, chłopów i mieszczan przeciwko najeźdźcy. W marcu król Szwecji Karol X Gustaw usiłujący dopaść polskiego władcę został osaczony w widłach Wisły i Sanu pod Sandomierzem.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.