Miller bezlitośnie o wyniku Lewicy: Wygrali wszyscy, przegrał tylko Czarzasty

Miller bezlitośnie o wyniku Lewicy: Wygrali wszyscy, przegrał tylko Czarzasty

Dodano: 
Leszek Miller i Włodzimierz Czarzasty
Leszek Miller i Włodzimierz Czarzasty Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Leszek Miller skomentował wynik Lewicy w niedzielnych wyborach samorządowych. – Czarzasty stworzył prywatną partię – mówił.

Według sondażu exit poll Ipsos dla telewizji Polsat, TVN i TVP, Prawo i Sprawiedliwość zdobyło najwięcej głosów w wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju – 33,7 proc. Koalicja Obywatelska uzyskała 31,9 proc. poparcia, Trzecia Droga – 13,5 proc., Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy – 7,5 proc., Lewica – 6,8 proc., a Stowarzyszenie "Bezpartyjni Samorządowcy" – 2,7 proc. Na inne, lokalne komitety wyborcze zagłosowało w wyborach do sejmików 3,9 proc. wyborców.

Na antenie Polskiego Radia 24 Leszek Miller ocenił, że Lewica "poniosła klęskę" w wyborach samorządowych.

Miller podał przyczynę klęski Lewicy

– Wybory na szczeblu sejmików wygrali wszyscy, tylko Włodzimierz Czarzasty przegrał. Lewica osiągnęła bardzo słaby wynik i to mimo że od kilku miesięcy współrządzi Polską. Ten czynnik powinien być pomocny w wyborach, tym razem jednak nie zadziałał. Odmłodzenie Lewicy, jej przeróbka nie przynosi sukcesów. Na Lewicę głosowało tylko 13 proc. najmłodszych wyborców i tylko 6 proc. kobiet – skomentował były premier, a obecnie europoseł.

– Tajemnica tkwi w liderach i priorytetach. Lewica skoncentrowała się na kwestiach światopoglądowych. Tymczasem ludzi interesują również inne kwestie, np. dotyczące gospodarki. Lewica w ogóle tego nie poruszała – zauważył Miller.

"Czarzasty stworzył prywatną partię"

– Odszedłem, gdy SLD poniosło porażkę w wyborach parlamentarnych. Wydaje się jednak, że dziś takie zwyczaje nie są kontynuowane. W przypadku Czarzastego jest też ten problem, że stworzył prywatną partię. Nikt inny nie ma tam wiele do powiedzenia – stwierdził Leszek Miller.

– Jak ja znam tych ludzi, którzy dzisiaj kierują Lewicą, to tam nie będzie żadnych refleksji. Tam będzie przekonanie, że trzeba jakoś przejść przez te wybory i szykować się do kolejnych. Jakichkolwiek większych zmian po prostu nie będzie, bo w prywatnych partiach nie ma takich refleksji – podkreślił były premier.

Czytaj też:
Zgorzelski o Lewicy: Kazali Hołowni wypie...lać, a wyborcy im powiedzieli to samo
Czytaj też:
"Jeżeli będzie zainteresowana". Biejat kandydatką Lewicy na prezydenta Polski?

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także