DoRzeczy.pl: Jak pan skomentuje komunikat PKW ws. odroczenia decyzji dotyczącej subwencji Prawa i Sprawiedliwości?
Bogdan Rzońca: Bardzo widoczna jest presja obecnej władzy, polityków z rządu premiera Donalda Tuska na Państwową Komisję Wyborczą. Moim zdaniem, wszystko jest przygotowane pod to, żeby osłabić demokratyczną opozycję w Polsce, pozbawiając jej subwencji. Dzieje się tak dlatego, że obecnej ekipie rządzącej nic nie wychodzi i igrzyska na PiS, mają zwrócić uwagę opinii publicznej na inne tory. Rząd nie ma sukcesów, nie ma pieniędzy, ma wiele problemów, w tym drożyznę, inflację, problemy spółek Skarbu Państwa. Zatem chcą uderzyć w największą partię opozycyjną.
Udaje się?
Części ludzi w Polsce to się podoba. Jednak to nie jest meritum sprawy. Najważniejsza jest gospodarka, miejsca pracy, rozwój. Ten rząd o tym zapomina. Proszę zobaczyć, jak pogorszyły się nastroje inwestycyjne, jak rosną ceny gazu, prądu, ciepła. Zatem trzeba coś znaleźć na PiS i presja na PKW jest bardzo silna. PKW ma swoje prawa i myślę, że Komisja będzie działać rozsądnie. Na jesieni sytuacja rządu pana Tuska będzie naprawdę zła.
Dlaczego?
Mamy drożyznę, inflację, problemy z inwestycjami. Proszę spojrzeć jak zmarnowany jest projekt CPK, który miał otworzyć Polskę na świat. Jesienią przyjdą wyższe ceny ciepła, prądu, gazu. Wspólnoty mieszkaniowe już wysyłają podwyższone rachunki i czynsze. Polakom żyło się dobrze w czasach rządów PiS. Donald Tusk i jego ludzie obiecywali, że to co zostało dane, nie będzie zabrane. Niestety, jest odwrotnie, a Polacy coraz częściej będą to odczuwać.
Czytaj też:
Prezydent na Woli: Dziękuję wszystkim, którzy pilnują, by pamięć została zachowanaCzytaj też:
Nowe świadczenie dla 2 milionów Polaków. Senat przyjął ustawę
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.