– Nie mam żadnych wątpliwości, że także i dzisiaj podniesienie poziomu wydatków obronnych i uczynienie armii państw NATO naprawdę silnymi, armiami, których po prostu nie da się pokonać, zwłaszcza jeżeli staną wspólnie, w ramach sojuszu, do obrony każdego, najmniejszego skrawka terytorium sojuszu, że właśnie to spowoduje, że właśnie wielkiej wojny, kolejnej, światowej nie będzie – stwierdził prezydent Andrzej Duda w trakcie targów obronnych w Kielcach.
– Przestanie nam w istocie grozić III wojna światowa, jeżeli te wydatki będą realizowane w stopniu adekwatnym do potrzeb, a dzisiaj potrzeby są takie, żeby podnieść te wydatki obronne – mówił dalej prezydent.
Andrzej Duda przypomniał, że podczas rozmowy z Joe Bidena zaproponował, aby limit minimalny przekazywanych funduszy na armię zwiększyć z 2 do 3 proc. PKB.
Duda: Dziękuję, że ta polityka jest kontynuowana
Prezydent podkreślił, że widział na własne oczy, co Rosjanie zrobili z wsiami położonymi pod Kijowem. – Gruzy, krew na ulicach, wraki rozbitych rosyjskich pojazdów. Nie miałem wątpliwości, że poziom wydatków na obronność musi być podniesiony znacząco – mówił.
Andrzej Duda podziękował premierowi, szefowi MON i marszałkowi Sejmu, że polityka podnoszenia wydatków była po wyborach październikowych kontynuowana.
Prezydent podkreślił, że Polska w swojej strategii rozbudowy armii zachowuje się "jakby nikt miał nie przyjść na pomoc". – Jesteśmy odpowiedzialni za nasze bezpieczeństwo, ale jesteśmy też pewni naszych sojuszników w NATO – dodał.
96 śmigłowców trafi do Polski. Kluczowa umowa z USA podpisana
W połowie sierpnia wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podpisał umowę na dostawę 96 śmigłowców szturmowych AH-64E Apache.
– Śmigłowce Apache to inwestycja w nasze bezpieczeństwo, to gwarancja odstraszania. Dla pilotów to niesamowite narzędzie rozpoznawczo-szturmowe – zaznaczył szef MON.
Czytaj też:
Mocne wystąpienie prezydenta Dudy. "Niech to będzie odpowiedź"Czytaj też:
Eksperci z USA: Rosja zajęła w sierpniu najwięcej terytorium Ukrainy od dwóch lat