Sikorski: Macierewicz cynicznie używał katastrofy smoleńskiej do dzielenia Polaków

Sikorski: Macierewicz cynicznie używał katastrofy smoleńskiej do dzielenia Polaków

Dodano: 
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski Źródło: PAP / Paweł Supernak
Niestety działalność podkomisji smoleńskiej wpisywała się w dzielenie Polaków, szczucie nawzajem i robienie polityki na grobach ofiar tragedii smoleńskiej – uważa Radosław Sikorski.

Polityk skomentował publikację raportu dotyczącego działalności podkomisji smoleńskiej. Sprawa jest szeroko komentowana w mediach.

Sikorski: Macierewicz cynicznie używał katastrofy smoleńskiej

– Antoni Macierewicz cynicznie używał katastrofy smoleńskiej do dzielenia Polaków, do tworzenia teorii spiskowej o zamachu. Polska prokuratura wykluczyła zamach już za czasu rządu PiS-u. Komisja ds. Badania Wypadków Lotniczych dawno ustaliła przyczyny tej tragedii. Cała prawda o niej jest na taśmach z kokpitu – ocenił minister spraw zagranicznych podczas konferencji w Katowicach.

Minister powiedział, że "używanie tragedii, bólu rodzin, do robienia brudnej polityki jest czymś tak okropnym i wstrętnym, że ludzie, którzy to uprawiali, powinni nie tylko być wyeliminowani z polityki, ale też być obłożeni infamią na wieki wieków".

– To, że PiS, Jarosław Kaczyński przez tyle lat insynuował, że to rząd brał udział w jakimś spisku po to, by zamordować jego brata, było czymś odrażającym. To był plan polityczny na zdobycie i utrzymanie władzy – ocenił.

Raport dot. podkomisji smoleńskiej

W czwartek minister Władysław Kosiniak-Kamysz oraz wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk zaprezentowali raport z prac zespołu ds. oceny funkcjonowania podkomisji smoleńskiej, któremu przewodził pułkownik pilot Leszek Błach. Kontrola trwała od stycznia.

Zawiadomienia do prokuratury

Do prokuratury zostanie skierowanych 41 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa. 24 z nich tyczą się samego przewodniczącego podkomisji.

Według Kosiniaka-Kamysza, prawdziwym celem działania podkomisji było potwierdzenie hipotezy o wybuchu i odrzucanie wszystkich innych argumentów, ekspertyz, które tej hipotezy nie potwierdzały. – Czyli ten cel był ściśle określony od początku, nie wyjaśnienie katastrofy, tylko potwierdzenie swojej hipotezy – mówił.

Wicepremier powiedział, że Skarb Państwa komisja Macierewicza kosztowała ponad 81 mln zł. – To materiał, który będzie stanowił podstawę do złożenia wniosków do prokuratury i takie wnioski są przygotowywane na wszystkich tych, którzy ponoszą odpowiedzialność, zarówno w wykonaniu, działaniu komisji, jak i braku nadzoru nad tą komisją – oznajmił.

Czytaj też:
"Próba wyjaśnienia, że pan Putin jest niewinny". Macierewicz reaguje na raport MON
Czytaj też:
Tomczyk: Z Macierewiczem nawiązał kontakt Rosjanin, który przekazał mu nośnik USB
Czytaj też:
Tusk: To on na polecenie Kaczyńskiego rozpętał polityczną wojnę domową

Źródło: wprost.pl
Czytaj także