– Artykuł 29, ustęp drugi Ustawy o partiach politycznych stwierdza wyraźnie, że partiom wypłaca się w ratach subwencję cztery razy do roku. Taka rata powinna być nam zgodnie z prawem wypłacona, z tego względu, że nie ma prawomocnych decyzji, które mogłyby podważyć tę zasadę. W tej chwili prawo w Polsce nie obowiązuje i w związku z tym minister finansów podjął najwyraźniej decyzję, że pieniądze nie zostaną wypłacone. To dla nas nie jest zaskoczeniem – powiedział na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS ocenia, że władza chce w ten sposób zlikwidować w Polsce fundamenty nowoczesnej demokracji, czyli opartą na równych prawach konkurencję między partiami. Kaczyński podkreślił, że rząd uderza w ten sposób w główną partię opozycyjną.
Polityk przyznał, że liczy, że ten stan rzeczy uda się zmienić. – Żeby do tego doszło, to musimy obronić demokrację. Musimy zwrócić się do wszystkich obywateli, którzy są przekonani, że demokracja jest wartością i chcą być obywatelami, a nie poddanymi, o wsparcie – mówił.
Kaczyński mówił też o czekających partię wydatkach związanych z kampanią prezydencką. Lider PiS zaapelował do wyborców o wsparcie partii. – Żeby ta prekampania, później kampania prezydencka mogła być prowadzona, to potrzebne są znaczne środki finansowe. Zwracam się z serdeczną prośbą, z apelem do wszystkich obywateli, dla których sprawa demokracji jest ważna, o to, żeby zechcieli nas wesprzeć – mówił.
Zawiadomienie PiS ws. członków PKW
We wrześniu pełnomocnik PiS złożył w warszawskiej prokuraturze zawiadomienie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez 5 członków Państwowej Komisji Wyborczej.
Partia Jarosława Kaczyńskiego zarzuciła w nim członkom PKW nie tylko przekroczenie uprawnień przez głosowanie za przyjętą pod koniec sierpnia uchwałą pozbawiającą partię 10,8 mln z dotacji. Stwierdziła również, że istnieje możliwość popełnienia kolejnych takich przestępstw 'w nieustalonym czasie i miejscu' w przyszłości".
W październiku Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia śledztwa ws. pięciu członków Państwowej Komisji Wyborczej, którzy zagłosowali za odebraniem dotacji Prawu i Sprawiedliwości.
Czytaj też:
PiS zaskoczy ws. kandydata? Sasin: Jest jeszcze jedno nazwiskoCzytaj też:
Enigmatyczne słowa Szydło. "Czy kobieta może zostać prezydentem RP? Zobaczymy"