Sejm znowelizował ustawę. Konfederacja alarmuje: Będzie mógł wjechać ktokolwiek

Sejm znowelizował ustawę. Konfederacja alarmuje: Będzie mógł wjechać ktokolwiek

Dodano: 
Poseł Michał Wawer / nielegalni imigranci płyną do Europy
Poseł Michał Wawer / nielegalni imigranci płyną do Europy Źródło: PAP/EPA / Tomasz Gzell / Angel Medina G. / pixabay
Ustawa o cudzoziemcach znowelizowana. Konfederacja alarmuje w kwestii Niebieskiej Karty UE i pretekstu łączenia rodzin imigrantów.

Większość sejmowa przegłosowała w piątek nowelizację ustawy o cudzoziemcach. Przeciwko projektowi opowiedziały się kluby Prawa i Sprawiedliwości, Konfederacji i koło Republikanów.

W toku prac nad projektem politycy Konfederacji przekonywali, że masowej imigracji z państw obcych kulturowo trzeba powiedzieć stanowcze "nie", a ustawy, którymi powinien zajmować się obecnie parlament powinny iść w kierunku uszczelniania granic i deportacji nielegalnych imigrantów.

Tymczasem zdaniem ugrupowania przyjęta nowelizacja obiera odmienny kierunek. Wynika to m.in. z rozwiązania jakim jest Niebieska Karta UE.

Ustawa o cudzoziemcach znowelizowana. Wawer: Będzie mógł wjechać praktycznie ktokolwiek

"Czym jest Niebieska Karta UE? Otóż jest to taki unijny wynalazek, który uprawni kolejną rzeszę cudzoziemców do wjazdu na terytorium Polski i do pobierania wszystkich świadczeń socjalnych. Teoretycznie chodzi o "wysoko wykwalifikowanych pracowników"... ale w ramach tzw. łączenia rodzin będzie mógł wjechać praktycznie ktokolwiek" – napisał parlamentarzysta Konfederacji Michał Wawer.

Na tym nie koniec. "Wisienka na torcie – Niebieska Karta ma obowiązywać w prawie całej Unii i może zostać wydana w dowolnym kraju. Czyli jak niemieccy urzędnicy wydadzą milion takich kart i przywiozą milion swoich «inżynierów i lekarzy» na polską granicę, to premier Tusk tylko stanie na baczność i grzecznie wszystkich przepuści. Bo to przecież legalni imigranci i Unia kazała" – czytamy dalej.

Unia kazała, ale są kraje, które odrzuciły program Niebieskiej Karty UE

Przypomnijmy, że podczas niedawnej wizyty w Syrii ustępująca ze stanowiska minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock jasno wyraziło oczekiwanie jeszcze większego napływu migrantów do jej kraju. Jednocześnie Komisja Europejska konsekwentnie forsuje pakt migracyjny, którego istotą jest przymusowe rozparcelowywanie nielegalnych imigrantów nie tylko po krajach, które wpuszczały ich do tej pory, ale po wszystkich państwach członkowskich Unii w ramach systemu kwotowego.

"A zanim ktoś powie stary dobry argument "PRZECIEŻ TO UNIA KAZAŁA", to od razu odpowiadam, że jakoś Dania i Irlandia mogły wypisać się z programu Niebieskiej Karty, i ich granice będą dla tych imigrantów zamknięte. Czemu nie Polska?" – podsumował Wawer.

Konfederacja: Łączenie rodzin imigrantów to pretekst

W trakcie dyskusji na sali plenarnej poseł Konfederacji Krzysztof Mulawa wzywał koalicję rządową do "opanowania się". Wskazał, że ustawa stanowi implementację prawa UE, co jest cyrkiem, ponieważ to Europa Zachodnia, nie Polska, nie potrafiła do tej pory poradzić sobie z migrantami, a teraz Warszawa ma się słuchać w tym zakresie postanowień z Brukseli.

Mulawa mówił m.in., zapisach dot. rozszerzenia rezydentury, likwidacji przepisu odbierającego zasiłek socjalny agresywnym migrantom w ośrodkach dla cudzoziemców, dodaniu przepisu o przyjmowaniu imigrantów o wysokich kwalifikacjach uzyskanych w wyniku doświadczenia zawodowego jako alternatywy dla wyższego wykształcenia ora bez sprecyzowania, jak takie doświadczenie udowodnić, a także o przyznawaniu imigrantom świadczeń socjalnych, w tym 800 plus.

Z kolei poseł Witold Tumanowicz zwrócił uwagę, że ustawa spowoduje kolejne obciążenie m.in. dla edukacji, rynku mieszkań czy służby zdrowia. – Pretekst łączenia rodzin to jeszcze więcej cudzoziemców na koszt polskiego podatnika.

Czytaj też:
"Nasz przekaz będzie prosty". Tusk zapowiada kampanię informacyjną skierowaną do migrantów
Czytaj też:
Konfederacja: Rząd pozoruje walkę z imigracją. Bosak tłumaczy, w jaki sposób


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: dorzeczy.pl/gielda


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: DoRzeczy.pl / X / Sejm
Czytaj także