Wrzosek wyraziła na antenie TVP Info rozczarowanie tempem rozliczeń działań rządu Zjednoczonej Prawicy. Oceniła, że po przejęciu władzy przez koalicję 15 października "nie mamy jeszcze ustabilizowanej sytuacji prawnej, politycznej, ustabilizowanej demokracji, mamy chaos".
– To nie jest ten czas, aby ściśle w sposób pozytywistyczny trzymać się litery prawa – dodała.
Wrzosek tłumaczy, dlaczego Giertych powinien zastąpić Bodnara
Jej zdaniem stanowisko ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego w tym okresie powinien był objąć poseł KO Roman Giertych. – Adam Bodnar jest wybitnym prawnikiem, idealnym na czas spokoju. Natomiast w mojej ocenie mamy okres, jeśli użyć terminologii wojskowej, "powojenny" – argumentowała.
Według niej Giertych poradziłby sobie lepiej "w obecnych warunkach, gdy potrzebne są niepopularne decyzje, mogące oznaczać ostracyzm środowiskowy".
Śledztwo ws. syna Jacka Kurskiego. Prokuratura wraca do sprawy
Wrzosek odniosła się również do sprawy nieprawidłowości w śledztwie dotyczącym syna byłego prezesa TVP, polityka PiS Jacka Kurskiego. Sprawa dotyczyła podejrzeń o gwałt na dziecku. Śledztwo zostało dwukrotnie umorzone, w 2017 i w 2019 roku. W ocenie nowego kierownictwa Prokuratury Krajowej audyt w tej sprawie wykazał szereg nieprawidłowości.
Rzecznik PK prok. Przemysław Nowak poinformował, że "po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego, prokurator pod koniec listopada podjął decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa" w sprawie tych nieprawidłowości. – Z tą decyzją prokuratora zapoznał się jego bezpośredni przełożony i w ubiegłym tygodniu podjął decyzję o uchyleniu tej decyzji – przekazał.
Według Wrzosek "to jest odpowiedź na to, czy prokuratorzy są w stanie sami się rozliczyć". Jak dodała, w sytuacji, gdy prokurator ma zweryfikować, czy inni prokuratorzy postąpili właściwie, "możemy mieć do czynienia z fałszywie rozumianą lojalnością".
Czytaj też:
"Sprawa bulwersuje dziś całą Polskę". Tusk o doniesieniach ws. syna Kurskiego