Jacek Siewiera może zrezygnować ze stanowiska szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego jeszcze przed końcem kadencji prezydenta Andrzeja Dudy – taką informację podała w piątek wieczorem stacja TVN24. Na razie nie wiadomo, kto miałby go zastąpić.
Według nieoficjalnych doniesień medialnych, Polska planuje utworzenie międzynarodowej rady państw basenu Morza Bałtyckiego, która będzie koordynować działania rządów w związku z sytuacją geopolityczną w regionie. Jak podało RMF FM, Jacek Siewiera "ma odegrać kluczową rolę w tworzeniu nowej instytucji".
Zadaniem rady będzie wypracowanie mechanizmów koordynacji w ochronie infrastruktury przesyłu surowców, energii oraz łączności, a także portów.
Polska podejmuje już pierwsze kroki, by zwrócić uwagę na potrzebę szczególnej ochrony Bałtyku. Rząd planuje na początku lutego posiedzenie Komisji Europejskiej w Gdańsku. Z kolei 12 lutego szef BBN organizuje w Gdyni szczyt doradców prezydentów państw nadbałtyckich.
"Czas ministra Siewiery w Pałacu Prezydenckim dobiega końca"
– Wiem ze swoich źródeł, że rzeczywiście czas funkcjonowania ministra Siewiery w Pałacu Prezydenckim powoli dobiega końca – powiedział w sobotę na antenie RMF FM Marcin Przydacz, były szef Biura Polityki Międzynarodowej przy Kancelarii Prezydenta, a obecnie poseł PiS. – Albo pracownik nie chce dłużej pełnić tej funkcji, albo – co w moim przekonaniu jest bardziej prawdopodobne – pracodawca uznał, że pewna formuła współpracy się wyczerpuje i będzie tę funkcję proponował komuś innemu – dodał.
Przydacz zaprzeczył medialnym doniesieniom, że Siewiera miałby zastąpić Karola Nawrockiego w wyścigu o Pałac Prezydencki. – Mamy świetnego kandydata. Nie sądzę, mówiąc szczerze, że Jacek Siewiera może wrócić na giełdę kandydatów. Ta muzyka już przebrzmiała – stwierdził polityk PiS.
Według Polsat News, drugi powód odejścia Siewiery z funkcji szefa BBN ma charakter osobisty. Chodzi o stypendium na Lincoln College i Clarendon Uniwersytetu Oksfordzkiego. "Jeśli nie podejmie ich w tym roku, przepadną" – zaznaczono.
Jacek Siewiera został powołany na stanowisko szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego przez Andrzeja Dudę w październiku 2022 r. Powołane w 1991 r. BBN realizuje powierzone przez prezydenta RP zadania w zakresie bezpieczeństwa narodowego. Biuro jest merytoryczno-organizacyjnym zapleczem Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Zajmuje się także monitorowaniem przedsięwzięć mających wpływ na stan bezpieczeństwa i obronności państwa.
Czytaj też:
Duda o ostatniej decyzji Bidena: Rozczarowująca. To będzie ze szkodą dla PolskiCzytaj też:
Kiedy prezydent Duda spotka się z Trumpem? "Realna data"
