Kandydatka Lewicy na prezydenta została zapytana na antenie Wirtualnej Polski m.in. o Elona Muska.
Przypomnijmy, że przedsiębiorca został wrogiem mainstreamowych mediów, od kiedy zdjął cenzurę z Twittera (obecnie X), a co więcej, zdecydował się poprzeć kandydaturę Donalda Trumpa na prezydenta USA. Punktem wyjścia do tego wątku była sprawa Michała Kuczmierowskiego.
Elon Musk zwrócił uwagę na brytyjski system sądownictwa
Benyamin Naeem Habib – brytyjski przedsiębiorca i polityk, a także były deputowany do Parlamentu Europejskiego IX kadencji napisał post, w którym skrytykował działania skrajnie lewicowego rządu Wielkiej Brytanii. Co ciekawe, jako przykład podał sprawę szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych za rządów PiS Michała Kuczmierowskiego, który był tymczasowo osadzony w londyńskim areszcie i zwrócił się w tej sprawie do Elona Muska. Kilka dni później brytyjski sąd zdecydował o zwolnieniu z aresztu Kuczmierowskiego, co oznacza, że będzie on odpowiadał w procesie w Polsce z wolnej stopy.
– Odkąd Elon Musk został prawą ręką Donalda Trumpa, pisowscy politycy składają mu nieustanne hołdy lenne. To jest kuriozalna sytuacja. Niezależnie od tego, co myślę o decyzji sądu brytyjskiego, to uważam, że dobrze by było, gdyby politycy prawicy nie przykładali swojej miary do niezależnych sądów w Europie – skomentowała wicemarszałek Senatu.
Biejat chce więcej kontroli nad algorytmami X
– Po drugie, Elon Musk jest dzisiaj zagrożeniem dla wolności słowa i demokracji w Europie. To jest człowiek, który będzie wykorzystywał swoją ogromną władzę nad algorytmami X do tego, żeby ustawiać nam debatę publiczną i wpływać na wybory – kontynuowała, na co Michał Wróblewski wtrącił, że według polskiej prawicy to Biejat zagraża wolności słowa, bo chce zamykać X.
– Nie chcę zamykać X, uważam po prostu, że powinniśmy mieć lepszy wgląd w to, jak działają algorytmy. Uważam, że powinniśmy mieć większą kontrolę nad tym, co się na X dzieje. Bo X jest dzisiaj miejsce, gdzie nieustająco dochodzi do hejtu, do skoordynowanych akcji trolli, również trolli rosyjskich – powiedziała Biejat.
Polityk powtórzyła narrację o "hajlowaniu" Muska, który ponadto ma na sumieniu "ściskanie się na wiecu z przedstawicielami AfD". Jej zdaniem Musk zagraża wolności słowa w Polsce.
Czytaj też:
Dziennikarka w TVP Info: Może zamknąć X na czas kampanii wyborczej?Czytaj też:
Biejat mówi, jakie wyroki i sądy uznaje i czy ocenzurowałaby XCzytaj też:
Lewica przyznaje, że przemilczy własny postulat ze względu na kampanię wyborczą