O sytuacji poinformowali politycy PiS, którzy 30 stycznia przeprowadzili w magazynie interwencję poselską. Na miejscu pojawiła się wiceminister rodziny i polityki społecznej za rządów Zjednoczonej Prawicy Anita Czerwińska. Towarzyszył jej poseł Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Krajewski, a także radny Christian Młynarek. Wszyscy wyrazili oburzenie, że po modernizacji parku Akcji "Burza" krzyże nie wróciły na kopiec i domagają się ponownego ich ustawienia.
W pomieszczeniu, jak się okazało, umieszczone zostały drewniane krzyże, w przeszłości ustawione przez harcerzy na terenie Parku Akcji "Burza". Zniknęły stamtąd w związku z decyzją stolicy o rewitalizacji okolicy.
"Odnaleźliśmy krzyże, które zostały usunięte z Kopca Powstania Warszawskiego" – napisała na portalu X Czerwińska. "Kontrola poselska z Jarosław Krajewskim i radnym Christianem Młynarkiem doprowadziła nas do mrocznego magazynu Zarządu Zieleni m. st. Warszawy podległego Rafałowi Trzaskowskiemu" – dodała.
Na opublikowanym przez Czerwińską nagraniu widać krzyże powrzucane do czarnych worków, które zalegają w magazynie.
"Profanacja miejsca"
W podobnym stylu wypowiadał się poseł PiS Jarosław Krajewski, który zaznaczył, że nie można zgodzić się z "profanowaniem miejsc, takich jak Kopiec Powstania Warszawskiego, które świadczą o historii i o tożsamości naszego miasta, Warszawy".
Krajewski wskazał, że ujawnione przez polityków PiS informacje "są bardzo niewygodne dla Rafała Trzaskowskiego", który kandyduje na prezydenta. — Zdajemy sobie sprawę z tego, że ta oddolna inicjatywa związana z ustawianiem drewnianych krzyży na Kopcu Powstania Warszawskiego była przez wiele lat szanowana w Warszawie. Dzisiaj, po remoncie, te krzyże nie zostały przywrócone. Oczekuję jako warszawiak i poseł warszawski od prezydenta Rafała Trzaskowskiego niezwłocznego przywrócenia krzyży na Kopiec Powstania Warszawskiego — apelował Krajewski.
Do sprawy odniósł się m.in. ks. prof. Andrzej Kobyliński. Duchowny w rozmowie z "Faktem" zwrócił uwagę na dwa problemy. Po pierwsze, zadał pytanie, czy decyzja w sprawie modernizacji kopca i parku oraz usunięcia krzyży była konsultowana z Muzeum Powstania Warszawskiego oraz ze Światowym Związkiem Żołnierzy Armii Krajowej.
Drugi problemem według ks. prof. Kobylińskiego stanowi sposób usunięcia krzyży. — Jeśli decyzja w sprawie modernizacji została wspólnie podjęta przez władze Warszawy, MPW i ŚZŻAK, to krzyże powinny zostać zniszczone w sposób godny, z poszanowaniem ich wyjątkowego charakteru. Na przykład poprzez spalenie, któremu mogłaby towarzyszyć modlitwa za ofiary Powstania Warszawskiego — uważa duchowny.
Krzyże na Kopcu umieścili harcerze
Pomysł powstania Kopca Powstania Warszawskiego narodził się w 1945 roku podczas odbudowy stolicy po zniszczeniach wojennych. W latach 90., z inicjatywy środowisk weteranów Armii Krajowej, na szczycie Kopca pojawił się wielki znak Polski Walczącej. W 2004 r. z inicjatywy ówczesnego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego miała miejsce modernizacja kopca, wybudowanie drogi na szczyt i stworzenie na szczycie placu, na którym mogły odbywać się duże uroczystości. To wówczas wzdłuż wspomnianej drogi harcerze umieścili krzyże ku czci powstańców warszawskich.
twitterCzytaj też:
PiS chce rozwiązania "pseudokomisji". Zapowiada wniosekCzytaj też:
Zabić kata Warszawy. Najsłynniejsza akcja polskiego Podziemia