Donald Tusk wystąpił w poniedziałek na konferencji "Polska. Rok przełomu". Premier zapowiedział, że podstawą strategii gospodarczej będą inwestycje. – W Polsce inwestycje w roku 2025 to będzie ponad 650 miliardów złotych. (...) Jesteśmy przekonani w rządzie, że to ostrożny szacunek – oznajmił. Polityk obiecał, że w Polsce będzie prowadzona deregulacja gospodarki i mają zostać zagwarantowane lepsze warunki do prowadzenia biznesu.
Tusk zwrócił się do obecnego na konferencji w siedzibie GPW prezesa InPostu Rafała Brzoski o przygotowanie rekomendacji w sprawie deregulacji. Miliarder przyjął propozycję szefa rządu.
Nawrocki: Mamy ośmieszenie Polski
– Miał być rok przełomu. Zamiast tego mamy ośmieszenie Polski i pokazanie, że ta władza nie potrafi nic załatwić. Jak inaczej nazwać zrobienie wielkiej szopki z udziałem premiera polskiego rządu wokół inwestycji giganta technologicznego wartej zaledwie 5 milionów dolarów – powiedział Karol Nawrocki w nagraniu opublikowanym w czwartek na platformie X.
Popierany przez Prawo i Sprawiedliwość kandydat na prezydenta skomentował wiadomość, że Google zainwestuje w Polsce 5 mln dolarów na rozwój sztucznej inteligencji. Polski Fundusz Rozwoju i gigant technologiczny podpisali umowę zakładającą strategiczne partnerstwo na rzecz przyspieszenia użycia AI. Okazuje się jednak, że kwota jest nieporównywalnie niższa niż te, które w rozwój AI inwestują inne kraje na świecie, a także samo Google. Eksperci z branży cyfrowej wprost wskazują, że rząd Donalda Tuska nie ma się czym chwalić, a w sieci nie brakuje ironicznych i krytycznych komentarzy.
– Polska zasługuje na to, aby być europejskim liderem w rozwoju nowych technologii, a nie pośmiewiskiem z powodu nieudolnego rządu – stwierdził Karol Nawrocki.
– Jako prezes Instytutu Pamięci Narodowej, od początku inwestowałem w rozwój technologii tak, aby w nowoczesny sposób dotrzeć do wszystkich Polaków z wiedzą o naszej historii. Jako prezydent będę wspierał rozwój sztucznej inteligencji oraz polskich innowatorów ze świata nauki i biznesu. Oni zasługują na bycie częścią wizji silnej i nowoczesnej Polski, a nie jedynie tłem do PR-owych eventów pana Tuska – zaznaczył.
twitterCzytaj też:
Za których rządów żyło się lepiej? Wyniki sondażu mówią same za siebieCzytaj też:
"Przesłanie jest jasne". Tusk odbył serię rozmów