Amerykańscy biskupi nieomal na wyścigi zajmują stanowisko w sprawie imigracji. Większość z nich wyraźnie akcentuje konieczność ochrony granic przy jednoczesnym zachowaniu otwartości na legalną migrację.
Donald Trump odwołuje się do wartości chrześcijańskich; jego wiceprezydentem jest nawrócony katolik J. D. Vance; sprawami granicy zajmuje się Thomas Homan, urodzony jako katolik i przy katolicyzmie trwający. Już tylko to wystarczyłoby dla nadania sprawie migracji dużej wagi w amerykańskim Kościele. W praktyce sprawa jest jeszcze istotniejsza: aż 30 procent katolików w USA to latynosi. Dlatego nie dziwi ani szerokość, ani ostrość debaty.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.