Fico został przyjęty na prywatnej audiencji przez papieża, a następnie spotkał się z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietrem Parolinem, oraz podsekretarzem ds. relacji z państwami, ks. prał. Mirosławem Wachowskim.
Jednym z tematów wojna na Ukrainie
Jak poinformowano w oficjalnym komunikacie prasowym, "podczas serdecznych rozmów w Sekretariacie Stanu potwierdzono wzajemne uznanie dla solidnych stosunków dwustronnych i odnowionego wspólnego zaangażowania na rzecz spójności społecznej. W tym kontekście szczególną uwagę zwrócono na kwestie antropologii, rodziny i edukacji".
Podczas spotkania poruszono również bieżące sprawy międzynarodowe. "Skoncentrowano się na utrzymującej się niestabilności na Ukrainie i perspektywach pokoju, a także na kruchym rozejmie w Izraelu i Palestynie oraz poważnej sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy" – czytamy w komunikacie na stronie vaticannews.va.
Papież trafił do szpitala
Niedługo po spotkaniu ze słowackim premierem Franciszek udał się na hospitalizację do rzymskiej kliniki Gemelli, by kontynuować leczenie trwającego zapalenia oskrzeli. Papież jest chory od dłuższego czasu. Niedawno miał kłopoty z mówieniem i odczytaniem treści katechez.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało w komunikacie, że po zakończeniu wszystkich przewidzianych na dziś audiencji Franciszek został przyjęty do kliniki Gemelli "w celu przeprowadzenia niezbędnych badań diagnostycznych oraz dalszego leczenia zapalenia oskrzeli w warunkach szpitalnych".
6 lutego Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej podało, że papież Franciszek ma zapalenie oskrzeli. Podczas audiencji ogólnej Ojciec Święty poprosił jednego ze swoich pracowników – o. Pierluigiego Giroliego – o przeczytanie katechezy. Już wtedy przekazał, że nie czuje się najlepiej. Same audiencje, zamiast w Pałacu Apostolskim, odbywały się w Domu Świętej Marty.
W połowie stycznia Franciszek doznał kontuzji prawego przedramienia po upadku w Domu Świętej Marty. "W wyniku upadku w Domu św. Marty papież Franciszek doznał stłuczenia prawego przedramienia, ale bez złamań. Ramię zostało unieruchomione jako środek ostrożności" – mogliśmy przeczytać w watykańskim komunikacie prasowym. Wówczas pomimo urazu Ojciec Święty wziął udział we wszystkich zaplanowanych spotkaniach i obradach.
Czytaj też:
Katolicka walka o imigrantów. Ostra debata w USACzytaj też:
"Zdrada na rzecz polityki globalistów". Biskup odpowiada na list Franciszka