Późnym wieczorem czasu polskiego Andrzej Duda spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem.Będzie to pierwsze spotkanie od czasu powrotu Trumpa do Białego Domu. Według nieoficjalnych ustaleń Polsat News, w skład polskiej delegacji obok prezydenta Andrzeja Dudy wejdą m.in.: szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek, minister z KPRP Wojciech Kolarski oraz zastępca szefa Biura Polityki Międzynarodowej i podsekretarz stanu Nikodem Rachoń.
Donaldowi Trumpowi będą towarzyszyć: szefowa sztabu Susie Wiles, Vince Haley (dyrektor rady Polityki Wewnętrznej Stanów Zjednoczonych), a także doradca ds. bezpieczeństwa Mike Waltz.
Ważny wpis Tuska
Wizytę Andrzeja Dudy w USA komentuje w mediach społecznościowych Donald Tusk. Szef rządu podkreślił, że pomimo wszelkich różnic to w kwestiach bezpieczeństwa rząd będzie współpracować z prezydentem.
"Proszę wszystkich o docenienie i uszanowanie wysiłków każdego, kto podejmuje je na rzecz bezpieczeństwa Polski. Rząd i Prezydent muszą w tej sprawie działać razem, niezależnie od wszystkich różnic" – apelował Tusk we wpisie zamieszczonym na platformie X.
Sikorski na CPAC. Spotkał się z Rubio
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w piątek wieczorem spotkał się z amerykańskim sekretarzem stanu Marco Rubio. Po rozmowie przekazał, że m.in. Europa weźmie udział w procesie negocjacyjnym, a sojusz polsko-amerykański jest nierozerwalny.
W Waszyngtonie odbywa się właśnie konferencja CPAC, czyli Conservative Political Action Conference, na której występują środowiska prawicowe, w tym m.in. przedstawiciele administracji Donalda Trumpa. Szef MSZ Polski bierze w niej udział.
Prezydent: USA nie mają absolutnie żadnych zamiarów zmniejszać liczbę amerykańskich żołnierzy w Polsce
We wtorek (18 lutego) w Pałacu Prezydenckim odbyło się spotkanie Andrzeja Dudy ze specjalnym wysłannikiem prezydenta USA ds. Ukrainy i Rosji gen. Keithem Kelloggiem. Głównym tematem rozmów było zakończenie wojny na Ukrainie.
– Chcę uspokoić wszystkich moich rodaków. Widzę, że bardzo wiele niepokoju jest w przestrzeni publicznej, przestrzeni europejskiej. W moim osobistym przekonaniu Ameryka weszła bardzo mocno do gry, jeżeli chodzi o zakończenie wojny na Ukrainie – powiedział Duda po spotkaniu z Kelloggiem.
– Znam prezydenta Donalda Trumpa. Wiem, że jest człowiekiem niezwykle stanowczym i kiedy działa, to działa w sposób bardzo zdeterminowany i zazwyczaj skuteczny. Spodziewam się, że dojdzie przynajmniej do przerwania agresji, a mam nadzieję, że zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę – stwierdził.
Prezydent dodał, że Stany Zjednoczone nie mają absolutnie żadnych zamiarów, by zmniejszać liczbę amerykańskich żołnierzy w Polsce. – A wręcz przeciwnie – mam nadzieję, że ona wzrośnie – zaznaczył Duda.
Czytaj też:
Trump: Zełenski nie jest zbyt ważny w rozmowach pokojowychCzytaj też:
Trump zmienił najwyższego rangą oficera sił zbrojnych USA
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl