"Polski moment" podczas konwencji CPAC. "Każdy Polak wstaje"

"Polski moment" podczas konwencji CPAC. "Każdy Polak wstaje"

Dodano: 
Konwencja CPAC w USA
Konwencja CPAC w USA Źródło: YouTube
Pragnę wyrazić uznanie dla rządu polskiego. Premiera Tuska, mojego przyjaciela Radka Sikorskiego i polskiej delegacji – mówił Mark Wallace podczas konwencji CPAC.

W Waszyngtonie odbywa się właśnie Conservative Political Action Conference – to konserwatywno-narodowa impreza, na której występują środowiska prawicowe, w tym przedstawiciele administracji Donalda Trumpa. Głos zabierał m.in. również były premier Mateusz Morawiecki.

Podczas jednego z sobotnich paneli doszło do nietypowej sytuacji, gdy prowadzący spotkanie Mark Wallace, były ambasador USA przy ONZ, wspomniał o polskim rządzie.

– Pragnę wyrazić uznanie dla rządu polskiego. Premiera Tuska, mojego przyjaciela Radka Sikorskiego i polskiej delegacji, Prezydent Polski również będzie obecny. Już tu jest polska delegacja – mówił.

twitter

Mark Wallace: Polacy są świetnymi sojusznikami

Następnie Wallace poprosił polską delegację o powstanie. – Wstańcie! Polacy na sali, wstańcie wszyscy Polacy! Każdy Polak wstaje! Cała delegacja proszę o powstanie. Powodem dla którego jest to tak ważne, jest to, że Polska jest obecna i to tak na wiele sposobów a ich rząd jest wspaniały. Miałem z nimi szaloną przygodę przetransportowania drona z Ukrainy i współpracowania z naszymi sojusznikami Polakami, by wywieźć irański dron z Ukrainy, przewieźć polskim samolotem C-130 i wystawić go tutaj – mówił.

Wallace podkreślił, że Polska jest wspaniałym sojusznikiem USA. – I to za nim prezydent Trump to uczynił [tzn. zanim zaczął naciskać ws. wydatków na obronność – red.], Polska jest największym płatnikiem NATO na obronność, który już przeznacza blisko 5 proc. PKB. Już! Polacy naprawdę są modelowym sojusznikiem NATO. Wspaniale być tutaj oraz widzieć tylu Polaków. To naprawdę ekscytujące – podkreślał.

CPAC 2025. Nie zabrakło kontrowersji

Głośnym echem odbiło się piątkowe wystąpienie Steve'a Bannona – byłego doradcy Donalda Trumpa oraz szef jego zwycięskiej kampanii z 2016 roku. W swoim przemówieniu Bannon mówił o konieczności wspierania prezydenta USA.

– Musicie walczyć, walczyć, walczyć! – krzyczał, a następnie wykonał gest przypominający salut rzymski. – Amen. Niech Bóg was błogosławi. Jesteście wspaniali – dodał.

Gest Bannona wywołał olbrzymie kontrowersje w Ameryce. Środowiska lewicowo-liberalne piszą wręcz o faszyzmie i nazizmie.

Czytaj też:
Ukłon w stronę prezydenta? Tusk zaskoczył
Czytaj też:
Inwazja na Ukrainę. Robert Fico: Rosja miała poważne powody


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także