"PiS przyjmował cztery razy więcej migrantów". Tusk odpowiada na krytykę

"PiS przyjmował cztery razy więcej migrantów". Tusk odpowiada na krytykę

Dodano: 
Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk Źródło: PAP / Leszek Szymański
PiS przyjmował cztery razy więcej migrantów zawracanych przez Niemcy – stwierdził Donald Tusk w odpowiedzi na krytykę ze strony Prawa i Sprawiedliwości.

W związku z podrzucaniem przez Niemcy nielegalnych migrantów do Polski, politycy PiS nie szczędzą gorzkich słów wobec rządu Tuska. Premier odpowiedział na tę krytykę w mediach społecznościowych.

"PiS nie tylko wpuszczał bez żadnej kontroli legalnych i nielegalnych migrantów, ale przyjmował też tych zawracanych przez Niemcy. CZTERY RAZY WIĘCEJ, niż teraz. Wiedzą, że fakty są dla nich bezlitosne, więc kłamią w sprawie migracji rano, w południe i wieczorem. Nawet kiedy śpią" – napisał polityk na portalu X.

twitter

Niemcy chcą odsyłać migrantów do Polski

Niemieckie władze przyspieszają przesyłanie do Polski nielegalnych migrantów. W tym celu w Eisenhuettenstadt przy granicy z Polską powstało tzw. Centrum Dublińskie. Od początku marca nielegalni imigranci z tego ośrodka zaczną trafiać do Polski. Będzie ich konwojować niemiecka policja. Według strony niemieckiej chodzi o osoby, które wcześniej ubiegały się o azyl w Polsce.

To przedsięwzięcie na razie niezwiązane z paktem migracyjnym. "Odesłania" mają się odbywać na podstawie Konwencji dublińskiej.

W ubiegłym tygodniu Olaf Scholz poinformował, że Berlin przedłuży kontrole na wszystkich swoich granicach o sześć miesięcy. Niemiecki kanclerz przekazał, że o swojej decyzji powiadomił już Komisję Europejską. Podczas przedwyborczej debaty Scholz stwierdził, że wymusił "pewne decyzje" na przywódcach państw ościennych.

Rząd Tuska pod ostrzałem krytyki

Karol Nawrocki opublikował na platformie X nowe nagranie z przygranicznych Słubic, w którym ostrzegł przed falą nielegalnej migracji. Kandydat na prezydenta popierany przez PiS zapewnił, że jako głowa państwa podejmie zdecydowane kroki, by zapewnić bezpieczeństwo polskim granicom.

– 30 kilometrów stąd Niemcy stworzyli ośrodek dla nielegalnych migrantów, w których jest tylko łóżko, chleb i woda. Ci nielegalni migranci za moment, od 1 marca zaczną przekraczać polską granicę i narażać na niebezpieczeństwo państwo polskie: Polki, Polaków i nasze dzieci – podkreślił. – Jako prezydent Polski, nigdy się na to nie zgodzę! – zaznaczył prezes IPN.

Sytuację na polsko-niemieckiej granicy sprawdził też Janusz Kowalski. Poseł PiS alarmuje, że granica jest "otwarta dla podrzucanych migrantów".

"Sprawdziłem sytuację na polsko-niemieckiej granicy i w Görlitz w Niemczech. Po stronie niemieckiej kontrolowane są samochody. Po stronie polskiej – granica niestety szeroko otwarta dla podrzucanych za zgodą rządu Donalda Tuska migrantów" – napisał w niedzielę na platformie X. Polityk opublikował także nagranie.


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także