W piątek blogerka usłyszała wyrok uniewinniający po oskarżeniu o popieranie czynu Grzegorza Brauna, który w Sejmie zgasił świece chanukowe. Sprawa toczyła się od 23 stycznia br. w Sądzie Rejonowym w Rybniku. Wyrok zapadł zaledwie po trzech rozprawach. Strony mają 14 dni na złożenie apelacji po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia decyzji sądu.
Sąd: Oskarżona nie popełniła czynu zabronionego
Sąd uznał, że wypowiedź Natalii Ruś była jedynie jej osobistą oceną i nie spełniała znamion pochwały czynu zabronionego.
– Oskarżona nie zrealizowała czynu z zamiarem pochwalenia przestępstwa. Jej wypowiedzi stanowiły osobistą ocenę zachowania pana Grzegorza Brauna i nie wyczerpały znamion przestępstwa z art. 255 Kodeksu karnego – stwierdziła sędzia.
Sąd podkreślił w uzasadnieniu wyroku, że Najjjka w swoich nagraniach zaznaczyła, iż Grzegorz Braun mógł wyrazić swoje stanowisko w bardziej kulturalny sposób, co według sędzi świadczy o tym, że jej intencją nie było pochwalanie czynu, lecz zwrócenie uwagi na jego kontekst.
Głos zabrała również sama Natalia Ruś, która opublikowała post na portalu X.
– Czuję ogromną radość i ulgę w sercu. Sędzia z Sądu Rejonowego w Rybniku nie miała wątpliwości, że wyrażałam tylko swoją opinię i nie pochwalałam żadnego przestępstwa. Czasami się zastanawiam czy ze względu na moje poglądy OMZRiK tymi procesami nie stara mi się zamknąć ust? – napisała dziewczyna, dziękując wszystkim za wsparcie.
Działania Brauna i komentarz Najjjki
12 grudnia 2023 roku Grzegorz Braun, ówczesny poseł z ramienia Konfederacji, zgasił przy użyciu gaśnicy świece chanukowe.
– Nie może być miejsca na akty rasistowskiego, plemiennego, dzikiego, talmudycznego kultu na terenie Sejmu RP. Jak rozumiem, przez zebranych przemawia ignorancja. Nie jesteście świadomi przesłania tego aktu niewinnie nazywanego świętami Chanuka – tak swoje zachowanie tłumaczył w Sejmie Braun. – Przypisano mi tutaj pobudki rasistowskie, kiedy to ja przywracam stan normalności i równowagi, kładąc kres aktom rasistowskiego tryumfalizmu, ponieważ takie jest przesłanie tych świąt – dodał.
Natalia Ruś poparła działania polityka. – Grzegorz Braun jasno powiedział, że zrobił to po to, żeby podkreślić, że Polska jest krajem katolików. Jest naszym krajem, a nie jakieś innego wyznania. Dodatkowo zaznaczył, że Sejm nie jest miejscem kultu jakichkolwiek innych religii – mówiła wówczas influencerka.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratury złożył Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich. Najjjce groziło do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
Drugi po Mentzenie. Braun zebrał ponad 170 tys. podpisów, ale zbiórka trwaCzytaj też:
Dziwny wywiad z Braunem. Dziennikarz nie zadał żadnego pytania
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
