Nielegalna imigracja. Gadają o niej kandydaci, a naród się cieszy, gdy polityk chce nielegalną imigrację zatrzymać. Moim zdaniem dużo groźniejsza jest imigracja legalna. Nielegalna jest mała, legalna jest ogromna. Pakistańcy, Bangladesze, Gruzini, Kolumbijczycy, masa Wietnamczyków (których wpuszcza się od tak dawna, że mają już teraz dzieci urodzone w Polsce, które chodzą na studia). A w Płocku jest całe osiedle kontenerowe dla muzułmanów w kapciach – sprowadzono ich do roboty przy rozbudowie Petrochemii. Największą liczbę imigrantów legalnych sprowadził do Polski PiS, który jednocześnie w słowach i hasłach wyborczych przeciwstawia się imigracji, ale… tylko tej nielegalnej.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.