Burza w sieci. "Trzaskowski powinien być wykluczony z wyborów"

Burza w sieci. "Trzaskowski powinien być wykluczony z wyborów"

Dodano: 
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło: PAP / Tomasz Waszczuk
Dziennikarze ujawnili, że za kampanią oczerniającą opozycyjnych kandydatów na prezydenta stoją ludzie powiązani z Platformą Obywatelską. W sieci zaroiło się od komentarzy.

Od kilku tygodni w mediach społecznościowych pojawiały się filmy atakujące i wyśmiewające Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. Jak ujawniła w czwartek Wirtualna Polska, za ich publikacją stali pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja. Jej prezesem jest Jakub Kocjan – "człowiek, który jeszcze kilka tygodni temu był asystentem posłanki Koalicji Obywatelskiej, a w 2020 r. otrzymał nagrodę od prezydenta Warszawy".

W sieci wrze

Informacje podane przez dziennikarzy portalu wywołały burzę w internecie.

"To będzie chyba największy skandal wyborczy, ostatnio NASK informował o próbie ingerencji w wybory, napisali, że zablokowali reklamy i powiadomili o tym ABW. Ustalenia Wirtualnej Polski w tym temacie zwalają z nóg" – napisano na profilu "Służby w akcji".

"Facet, który jest szefem «Akcja Demokracja» (odpowiedzialną za hejterskie nagrania wymierzone w prawice «profrekwencyjne») jest ekspertem NASK do walki z dezinformacją. Teraz chyba już każdy wie, jak umknęła im warta pół miliona nielegalna kampania na rzecz Trzaskowskiego" – stwierdził Jan Molski.

"W skrócie: pod «parasolem wyborczym» NASK, Ministerstwa Cyfryzacji, MSWiA i ABW ukryto zewnętrzną kampanię hejterską, za którą stoi firma powiązana z amerykańską Partią Demokratyczną, zajmująca się «wspieraniem postępowych inicjatyw politycznych, ruchów społecznych, NGO i kampanii obywatelskich»" – wskazał dziennikarz Jan Pawlicki.

"Do @NASK_pl powinny jeszcze dziś wejść odpowiednie służby. Trzeba zabezpieczyć materiały nim zostaną zniszczone. Informacje o nielegalnej kampanii mieli od ponad dwóch tygodni. Mimo tego – współpracowali z @Jakub_Kocjan przy «ochronie» wyborów" – napisał były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.

"Przecież to jest nieprawdopodobny skandal! @wirtualnapolska ujawnia jak de facto pozaoficjalnie wspierano finansowo kampanię wyborczą @trzaskowski_ i atakowano jego przeciwników. Wynika z tego, że cały spin rządzących, że ruscy atakują kampanię biednego @trzaskowski_ właśnie legł w gruzach" – ocenił mecenas Bartosz Lewandowski.

"Tak w praktyce wygląda maszyna niszczenia przeciwników i «skręcanie» wyborów na naszych oczach oraz manipulowanie wyborcami. Póki co tak jak w Krakowie http://jakukrascwybory.pl tak i teraz całkowicie bezkarne i z korzyścią tylko dla jednego kandydata partii władzy" – stwierdził dziennikarz Andrzej Gajcy.

"Wyszła na jaw największa afera wyborcza w III RP – środowisko Trzaskowskiego nielegalnie finansowało kampanię hejtu wobec przeciwników" – napisał internauta Max Hubner.

"W skrócie: ludzie z okolic partii rządzącej za zagraniczne pieniądze finansowali bokiem kampanię wyborczą promującą kandydata partii rządzącej i uderzającą w jego rywali. A rządowa instytucja, która miała wybory ochraniać celowo w tej sprawie dezinformowała" – wskazała dziennikarka Kamila Baranowska.

Mówiłem o tym już 4 maja! Niemal dwa tygodnie służby pozwalały na nielegalne finansowanie kampanii wyborczej Trzaskowskiego. Trzaskowski powinien być wykluczony z wyborów" – napisał poseł PiS Dariusz Matecki.

Czytaj też:
Posłowie PiS z interwencją w NASK. Na miejsce wezwano policję
Czytaj też:
Próba ingerencji w wybory. Sztab Trzaskowskiego: Stanowczo się odcinamy

Źródło: Wirtualna Polska / X
Czytaj także