PiS: ABW powinna być już po zabezpieczeniu materiałów Akcji Demokracja

PiS: ABW powinna być już po zabezpieczeniu materiałów Akcji Demokracja

Dodano: 
Były rzecznik prasowy Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel
Były rzecznik prasowy Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel Źródło: PAP / Piotr Nowak
ABW powinna już być po wejściu w siedzibie Akcji Demokracja, uważa poseł PiS Radosław Fogiel.

Dziś o tej porze powinniśmy już mieć informację, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego weszła do siedziby Akcji Demokracja, zabezpieczyła materiały, zabezpieczyła logowania – powiedzieli politycy PiS podczas konferencji prasowej "Nielegalne finansowanie kampanii Trzaskowskiego"

PiS: Nielegalne finansowanie kampanii Trzaskowskiego

Z ustaleń mediów wynika, że za szeroko zakrojoną internetową kampanią "profrekwencyjną" oczerniającą głównych kontrkandydatów Rafała Trzaskowskiego w wyborach na prezydenta stoją ludzie powiązani z Platformą Obywatelską.

Dziennikarze Wirtualnej Polski ujawnili, że chodzi o fundację Akcja Demokracja. Prezesem tej fundacji jest Jakub Kocjan, który jeszcze kilka tygodni temu był asystentem poseł Koalicji Obywatelskiej.

Podczas konferencji prasowej pod warszawskim Ratuszem posłowie PiS pokazali zdjęcia Kocjana w towarzystwie prominentnych osób związanych z obozem Koalicji Obywatelskiej. Byli to m.in. prok. gen. Adam Bodnar, prok. Ewa Wrzosek i sam Rafał Trzaskowski.

"ABW powinna już być w siedzibie Akcji Demokracja"

– Chcemy mówić o, myślę, że największym po ’89 roku skandalu związanym z próbami ingerencji w wybory, skandalu związanym z nielegalnym finansowaniem kampanii wyborczej, kampanii wspierającej w bardzo jasny sposób tylko jednego kandydata […] Rafała Trzaskowskiego – powiedział Radosław Fogiel.

Poseł PiS przypomniał, że o sprawie poinformowała wczoraj Wirtualna Polska, a chwilę wcześniej red. Wojciech Mucha. – Informowali, że mamy do czynienia z wydawaniem setek tysięcy złotych poza kontrolą na reklamy w mediach społecznościowych, reklamy atakujące Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena i promujące, wychwalające pod niebiosa Rafała Trzaskowskiego. Wszystko to poza reżimem Kodeksu wyborczego, który jasno stwierdza, że agitację mogą prowadzić wyłącznie komitety wyborcze – powiedział poseł PiS.

– Materiał Wirtualnej Polski jasno powiązał z tymi wydarzeniami pracowników i szefa Akcji Demokracja, pana Jakuba Kocjana. […] Dzisiaj spotykamy się o 9. O tej porze powinniśmy już mieć informację, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego weszła do siedziby Akcji Demokracja, zabezpieczyła materiały, zabezpieczyła logowania. Zamiast tego mamy bezczynność instytucji państwowych – powiedział Fogiel.

twitter

Fogiel: Ogromna akcja dezinformacyjna NASK

NASK miał jedno zadanie – stworzyć mechanizm monitorowania wyborów i w samym środku tego mechanizmu odnajdujemy Jakuba Kocjana. Stąd nasza propozycja o powołaniu komisji śledczej. Mamy od wczoraj do czynienia z ogromną akcją dezinformacyjną NASK i sztabu Rafała Trzaskowskiego, którzy zapewniają, że złożyli zawiadomienia do właściwych organów. My o tej sprawie mówimy od wielu tygodni i nagle, dwa dni temu, sprawą interesuje się NASK i Rafał Trzaskowski. Mamy już próby sugerowania, że to rosyjska prowokacja, i że to rzekomo działania na rzecz promowania PiS. Nie dajmy się zmanipulować. Sprawa fundacji Akcja Demokracja to tylko element całego skandalu – powiedział Fogiel.

Czytaj też:
Spoty "profrekwencyjne" uderzały w Mentzena i Nawrockiego. Tyszka: Absolutny skandal
Czytaj też:
Nowy spot sztabu Nawrockiego. "Ogromne pieniądze z obcych źródeł"

Źródło: 300polityka.pl / X, Prawo i Sprawiedliwość / Wirtualna Polska
Czytaj także