Kochani, zgodnie z naszymi przewidywaniami wielkim zwycięzcą pierwszej tury wyborów prezydenckich w tym kraju został Rafał Trzaskowski – gratulujemy.
Rafał po zwycięstwie we wszystkich debatach, w których brał udział (a także w tych, w których nie uczestniczył – tam odniósł moralne zwycięstwo), tym razem nie pozostawił konkurentom żadnych złudzeń, kogo Polacy – ci lepiej wykształceni, młodsi, światlejsi – chcą oglądać jako osobę prezydencką.
Uważamy więc, iż w drugiej turze zwycięstwo będzie formalnością. Na szczęście, iż w innym wypadku cofnęlibyśmy ten kraj o 200 albo nawet 700 lat rozwoju społecznego do tyłu. Tak by się stało, gdyby do drugiej tury wszedł np. Braun.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.