Według danych Państwowej Komisji Wyborczej ze 100 proc. obwodów drugą turę wyborów prezydenckich wygrał popierany przez Prawo i Sprawiedliwość kandydat obywatelski Karol Nawrocki. Zdobył on 50,89 proc. głosów. Jego rywala, kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego poparło zaś 49,11 proc. obywateli.
Polskie wybory komentują również zagraniczni politycy. "Cóż za dreszczowiec!" – napisał premier Węgier Viktor Orban. "Gratulacje dla prezydenta Karola Nawrockiego za jego fantastyczne zwycięstwo w wyborach prezydenckich w Polsce. Cieszymy się na współpracę z wami w celu wzmocnienia współpracy wyszehradzkiej. Powodzenia, Panie Prezydencie!" – stwierdził Orban.
Głos ws. wyborów zabrała też Marine Le Pen, szefowa francuskiego Zjednoczenia Narodowego. "W obliczu Komisji Europejskiej, której autorytarna polityka i federalistyczne cele brutalnie naruszają suwerenność narodową, zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich w Polsce jest dobrą wiadomością" – napisała polityk. "Jest to sprzeciw wobec brukselskiej oligarchii, która zamierza narzucić państwom członkowskim ujednolicenie przepisów bez jakiejkolwiek woli demokratycznej" – dodała Le Pen.
Trzaskowski już ogłosił zwycięstwo. Dramatyczny zwrot w wyborach
Niedzielne wybory przejdą do historii polskiej polityki m.in. za sprawą dramatycznej zwrotu akcji. Początkowo bowiem to Rafał Trzaskowski prowadził w wyścigu, gdyż wstępne wyniki wskazywały na jego zwycięstwo.
Pierwsze sondażowe wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich poznaliśmy o godz. 21:00, tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Z exit poll firmy Ipsos wynikało, że Rafał Trzaskowski zdobył 50,3 proc. głosów, a Karol Nawrocki – 49,7 proc. Kandydat Koalicji Obywatelskiej już nawet zdążył ogłosić zwycięstwo i przedstawić swoją żonę jako pierwszą damę.
Wszystko zmieniło się wraz z badaniami late poll Ipsos opublikowanymi o 23. Okazało się bowiem, że Karol Nawrocki wyprzedził Rafała Trzaskowskiego, aczkolwiek różnica między nimi nadal była niewielka. Nawrocki uzyskał w tym badaniu 50,7 proc., a Trzaskowski – 49,3 proc. Błąd statystyczny badania wynosi +/- 1 pkt proc. Przewaga Nawrockiego od tego momentu zaczęła rosnąć, a jego zwycięstwo potwierdziły oficjalne dane publikowane przez PKW.
Czytaj też:
"Bążur". Internauci nie mieli litości, oto najlepsze memy po II turze wyborówCzytaj też:
"Przepraszamy". PSL odwołuje konferencję prasową
