W programie Polsatu Bielan podziękował marszałkowi Hołowni za to, że zachował się "jak prawdziwy demokrata i jak prawdziwy mężczyzna jednocześnie" i nie uległ sugestiom dot. zwołania Zgromadzenia Narodowego.
– Z całą pewnością ta sprawa nacisków na marszałka będzie musiała być kiedyś wyjaśniona, być może w formie jakiejś komisji śledczej i jeżeli to prawda, jeżeli te informacje się potwierdzą, to Tusk musi stanąć przed Trybunałem Stanu. Za takie ciężkie przestępstwa musimy w końcu zacząć karać ludzi, którzy niszczą czy próbują niszczyć polską demokrację – stwierdził.
Bielan: Do 6 sierpnia musimy być cały czas czujni
Polityk twierdzi, że Tusk jest "zdesperowany". – On łamie kolejne standardy demokratyczne w Polsce. W tym roku używał tajnych teczek z badania, prześwietlania osób, które starały się o dostęp do informacji niejawnych. Chodzi tutaj choćby o Karola Nawrockiego. Używa służb specjalnych do inwigilowania swojej politycznej konkurencji – ocenia.
Bielan podkreślił, że Polacy zdecydowali, że nie chcą "kandydata rządowego", czyli Rafała Trzaskowskiego (wiceprzewodniczącego PO). – I zamiast przyjąć demokratyczny werdykt Polaków i odejść ze stanowiska premiera, desperacko trzyma się stołka, dlatego uważam, że do 6 sierpnia musimy być cały czas czujni. On będzie cały czas kombinować, w jaki sposób domknąć układ – przekonywał.
Tusk naciskał na Hołownię?
Dziennikarze Interii ujawniają w podcaście "Polityczny WF", że premier miał naciskać na marszałka Sejmu, aby ten przesunął termin złożenia prezydenckiej przysięgi przez Karola Nawrockiego. Hołownia zwołał jednak Zgromadzenia Narodowe na 6 sierpnia, co tylko pogłębiło konflikt między koalicjantami.
Marcin Fijołek przekazał, że marszałek Sejmu otrzymał od szefa rządu "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego". – Albo wrzucić scenariusz, który przedstawił prof. Andrzej Zoll: jest Zgromadzenie Narodowe, Hołownia je otwiera, ale po dwóch minutach mówi: "Zarządzam przerwę", na świętego nigdy albo na dwa tygodnie, bo "musimy przeliczyć głosy" – powiedział.
Czytaj też:
Były prezydent pojawi się na zaprzysiężeniu Nawrockiego?Czytaj też:
Niemiecka gazeta pisze o upadku Tuska. Pada nazwisko potencjalnego następcy
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
