Generał ujawnia kulisy militarnej pomocy Zachodu dla Ukrainy

Generał ujawnia kulisy militarnej pomocy Zachodu dla Ukrainy

Dodano: 
Ryszard Czarnecki i gen. Jarosław Gromadziński
Ryszard Czarnecki i gen. Jarosław Gromadziński Źródło: YouTube
Generał Jarosław Gromadziński, były dowódca Eurokorpusu opowiedział, jak wygląda zachodnia pomoc dla Ukrainy w pierwszych tygodniach wojny.

Dzisiaj w Anchorage na Alasce dojdzie do spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Amerykański przywódca powtórzył swoją ocenę, że sądzi, iż Putin chce zawrzeć porozumienie w sprawie Ukrainy, ale zastrzegł, że nie wie, czy uda się uzyskać "natychmiastowe wstrzymanie ognia". Powiedział też, że w sprawie granic i terytoriów Ukrainy dojdzie do rozwiązania "coś za coś".

Tymczasem na kanale byłego europosła PiS Ryszarda Czarneckiego opublikowano rozmowę z generałem Jarosławem Gromadzińskim, byłym dowódcą 18. Dywizji Zmechanizowanej oraz Eurokorpusu, a także zastępcą dowódcy ds. interoperacyjnych w Międzynarodowym Zespole ds. Pomocy Ukrainie. Wojskowy wspominał pierwsze dni wojny ukraińsko-rosyjskiej i to, jak zachodni sojusznicy, w tym Polska, pomagali Kijowowi.

– Przez pierwsze trzy dni nie było żadnej pomocy dla Ukrainy. W trzecim dniu powstała organizacja pomocowa, której przewodzili Brytyjczycy pod parasolem amerykańskim (...) Brytyjczycy pierwsi zaczęli słać pomoc przez hub w Jesionce (...) W sierpniu okazało się, że największym problemem Ukrainy jest szkolenie rezerw. Odkryto, że Ukraina wyczerpała przeszkolone rezerwy (...) Polska była pierwsza przy etapie szkolenia zespołowego (...) Wyszkolenie podstawowe żołnierza zajmowało nam 6-8 tygodni – powiedział generał Jarosław Gromadziński.

Odejście z wojska

General Jarosław Gromadziński został w marcu odwołany ze stanowiska dowódcy Eurokorpusu. MON zdecydowało wówczas o natychmiastowym powrocie wojskowego do kraju. W tym samym czasie Służba Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) wszczęła postępowanie kontrolne dotyczące "poświadczenia bezpieczeństwa osobowego" gen. Gromadzińskiego w związku "z pozyskaniem nowych informacji na temat oficera".

22 lipca wydana została decyzja o cofnięciu poświadczeń bezpieczeństwa upoważniających do dostępu do informacji niejawnych. "Kontrolne postępowanie sprawdzające jednoznacznie wykazało, że gen. broni Jarosław Gromadziński nie daje rękojmi zachowania tajemnicy" – mogliśmy przeczytać w komunikacie SKW.

Opinia publiczna oraz generał do dzisiaj nie poznali powodów wszczęcia postępowania kontrolnego przez SKW.

Czytaj też:
Parys: "Wyborcza" wyśmiewała, gdy z Olszewskim mówiliśmy o wejściu do NATO


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: YouTube
Czytaj także