W RZECZY SAMEJ Najbardziej zaskakującą rzeczą bywa czasem cisza.
I tak właśnie jest teraz, kiedy to za sprawą obecnego ministra sprawiedliwości, Waldemara Żurka, następuje obalenie polskiego porządku prawnego. Głosy protestu są nieliczne. Ci, którzy przez lata domagali się praworządności, zamilkli. Na wszelki wypadek czekają, co z tego wyjdzie. A wyjdzie z tego, łatwo zauważyć, katastrofa.
Bo jak inaczej nazwać sytuację, w której minister nie tylko publicznie sugeruje, że prezesami sądów mogą być tylko jego zaufani ludzie (tak powiedział!), ale i jednym pociągnięciem pióra przekreśla działający w Polsce od czasów ministra Zbigniewa Ziobry system losowania sędziów? Przypomnę, że zgodnie z obecnie obowiązującą ustawą skład sędziowski w trybie odwoławczym ustalany jest w drodze losowania.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.

