POCZYTANKI Nie mieliśmy swojego Supermana, ale mieliśmy Marka Perepeczkę – jako dzieciak podziwiałem go jako młodego Nowowiejskiego w „Przygodach pana Michała”, a potem oczywiście jako Janosika.
Nigdy nie zastanawiałem się specjalnie nad tym, dlaczego potem zniknął z horyzontu i dlaczego powrócił dopiero jako trzy razy grubszy komendant w komediowej serii „13 posterunek”. Książka Marka Szymańskiego wypełnia wszystkie białe plamy w biografii, choć oczywiście wiem, że wiele faktów, które dla mnie były podczas lektury nowością, publika kolorowych pisemek lifestyle’owych zdążyła poznać dużo wcześniej, szczególnie dzieje jego małżeństwa w Agnieszką Fitkau.
„Samotność Janosika” to książka, która ma swoje wady. Jest chwilami za bardzo rozwichrzona, rozgadana, poszczególne wątki niekiedy rozbiegają się w różne strony, by potem do siebie nie wrócić.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
