Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Maciej Wróbel poinformował o skierowaniu do sądu sprawy budowy Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu, za którą odpowiada Fundacja Lux Veritatis. Zdaniem resortu, publiczne środki przyznane na ten cel zostały wydane niezgodnie z przeznaczeniem.
"Wobec braku woli do zawarcia ugody ze strony Fundacji Lux Veritatis ws. budowy Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu, złożyliśmy pozew do sądu. Wnosimy o unieważnienie umów zawartych pomiędzy ministrem @kultura_gov_pl a fundacją oraz zasądzenie kwoty 210 mln zł z odsetkami na rzecz skarbu państwa. Muzeum – TAK – ale na jasnych i transparentnych zasadach" – napisał Wróbel na swoim koncie na platformie X.
Śledztwo w sprawie budowy muzeum
W prokuraturze toczy się śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przy zawarciu w 2018 r. umowy z fundacją Lux Veritatis na utworzenie Muzeum Pamięć i Tożsamość przez byłego ministra kultury Piotr Glińskiego. Fundacja otrzymała na ten cel z dotacji państwowych 294 mln zł, z czego z funduszu celowego MKiDN miało być przeznaczone 218 mln 944 tys. zł.
Muzeum miało powstać w Toruniu i być placówką poświęconą historii Polski, ze szczególnym uwzględnieniem jej chrześcijańskiej przeszłości oraz nauczania św. Jana Pawła II.
Umowa, która stała się przedmiotem śledztwa prokuratury została zawarta na lata 2019-2023. W styczniu 2024 roku ówczesny minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz zdecydował o odmowie zabezpieczenia dodatkowych 13 mln złotych na budowę siedziby i wystawę stałą muzeum z powodu braku środków w budżecie państwa. O dofinansowanie wnioskował dyrektor muzeum o. Jan Król.
W grudniu 2024 roku do siedzib fundacji w Warszawie, Toruniu i Wrocławiu weszli agenci CBA.
Czytaj też:
Rekordowe wpłaty na TV Republika. Jak to wpływa na media o. Rydzyka?Czytaj też:
O. Rydzyk mocno o Nowackiej. "Co ty kobieto sobie wyobrażasz?"
