Lidia Lemaniak, DoRzeczy.pl: Słuchał Pan wystąpienia wicepremiera, szefa MSZ Radosława Sikorskiego w Sejmie? Szef resortu dyplomacji m.in. atakował w nim prezydenta.
Szymon Szynkowski vel Sęk, poseł PiS, były szef MSZ: Słyszałem na początku, bo chciałem generalnie chciałem wysłuchać tego wystąpienia, ale się nie dało. Kiedy w pierwszych zdaniach w zasadzie zaczął atakować prezydenta, to jednak uznałem, że to jest przekroczenie pewnej granicy, która nawet – jak na standardy koalicji 13 grudnia – jest czymś bezprecedensowym. W sytuacji, w której jesteśmy poddani atakowi hybrydowemu, minister spraw zagranicznych poprosił o głos w trybie nadzwyczajnym w Sejmie. Zapowiadał, że będzie ważne rzeczy komentował w tym kontekście, a tak naprawdę całe przemówienie poświęcił atakowi na prezydenta. To rzecz niebywała, skrajnie szkodliwa i antypaństwowa. Sikorski nie zdał egzaminu z odpowiedzialności za państwo. Tyle mogę powiedzieć.
Radosław Sikorski mówił też wiele o rzekomym Polexicie, zarzucając chęć wyjścia Polski z UE prezydentowi oraz waszemu środowisku politycznemu.
Minister Sikorski żyje w świecie, w którym jakakolwiek krytyka działalności instytucji Unii Europejskiej, jakiekolwiek wyrażenie własnego zdania, kojarzy z Polexitem. Prezydent bardzo jasno mówił wiele razy o naszym miejscu i w Europie, i w Unii Europejskiej. Nigdy nawet nie sugerował, że to miejsce mogłoby być poza Unią Europejską, choć mówił szczerze także o dzisiaj dotykających Wspólnoty deficytach i problemach. Jeżeli minister Sikorski uważa to za Polexit, to znaczy, że porusza się w innej rzeczywistości.
Szef MSZ mówiąc o aktach dywersji, z którymi mieliśmy ostatnio do czynienia na polskiej kolei, nazwał je „aktem terroru państwowego”. Dodał, że obce państwo wysłało nam dywersantów. Przypomnę, że Ukraińcy odpowiedzialni za akty dywersji, uciekli na Białoruś. Czy MSZ może teraz coś zrobić, żeby np. ściągnąć ich do Polski?
Premier i jego ministrowie przy różnych okazjach chwalą się szczelnością wschodniej granicy i tym, jak ta granica jest chroniona. Tymczasem przez tę granicę przejechali ludzie, co do których wiadomo, że wcześniej miały na koncie akty dywersyjne. Następnie te osoby dokonują aktu dywersyjnego i nie niepokojone opuszczają Polskę. Jest to sytuacja, która kompromituje polityczną narrację o uporządkowaniu i właściwej reakcji rządu i dotyczy zwłaszcza MSWiA oraz premiera. Jeśli zaś chodzi o działania dyplomatyczne, to wczoraj w serwisie PAP pojawiła się depesza z ministra Sikorskiego, zatytułowana: „Udaję się do MSZ, by zrealizować zalecenie premiera ws. osób podejrzanych o zamach na kolei”. Zacząłem się zastanawiać, czy oby to minister spraw zagranicznych nie powinien na stałe urzędować w resorcie i właśnie takie obowiązki realizować. A jeżeli newsem jest to, że on się udaje do resortu, bo tak to dokładnie brzmiała depesza PAP, to znaczy, że świat jest postawiony na głowie.
Radosław Sikorskiego podjął decyzję o wycofaniu zgody na funkcjonowanie rosyjskiego konsulatu w Gdańsku. To ostatni w naszym kraju. To dobra decyzja?
Tak. Powinniśmy odpowiadać na wrogie działania ze strony Federacji Rosyjskiej. Równie dobrze wypowiadałem się o decyzji szefa MSZ, jeśli chodzi o likwidację konsulatu w Poznaniu. Uważałem, że to była dobra odpowiedź na działania hybrydowe. Więc to są właściwe reakcje. Wyzwaniem jest zbudowanie arsenału możliwych środków odpowiadania, żebyśmy byli w stanie na wrogie działania odpowiadać. Pani słusznie wspomina, że to jest ostatni konsulat, więc w tej warstwie już nie będzie można zamknąć kolejnego konsulatu. Dlatego propozycją klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości było przyjęcie uchwały, która będzie w Sejmie w tym tygodniu poddana obradom, a dotyczy przeniesienia siedziby Ambasady Rosyjskiej. Chodzi też o to, żeby taka potencjalna groźba z punktu widzenia Federacji Rosyjskiej istniała i żeby mogła zostać uruchomiona w sytuacji kontynuacji wrogich działań. To jest propozycja posła Marcina Ociepy. Moim zdaniem bardzo trafna i konstruktywna w odniesieniu do działań MSZ.
Czytaj też:
Fala komentarzy po słowach Sikorskiego o Nawrockim. "Niech się pan opamięta"Czytaj też:
Sikorski atakuje prezydenta. Rzecznik przypomina wywiad dla "Do Rzeczy"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
