Kiesewetter ostrzegł, że Rosja może utrzymywać na terytorium Białorusi nawet dwa korpusy wojskowe. Jego zdaniem lata 2026 i 2027 będą miały kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa Europy.
– W Rosji obserwowano rozwój sytuacji w ciągu ostatnich dwóch lat, ale nie odważono się o tym powiedzieć społeczeństwu. Jesteśmy teraz świadkami tego, że Rosja rozmieściła na Białorusi dwa korpusy armii, czyli około 360 tys. gotowych do walki żołnierzy – powiedział na antenie telewizji ntv.
Krytyczne dwa lata
Wypowiedź zyskała duży rozgłos w Niemczech. Biuro parlamentarzysty w odpowiedzi na pytania jednej z gazet przekazało, że "obecnie jesteśmy świadkami budowania przez Rosję dwóch armii na Białorusi, czyli około sześciu korpusów, co budzi obawy – szczególnie w krajach bałtyckich".
Kiesewetter wskazał, że Zachód musi wykazać realne zdolności obronne, a jednocześnie zamiast straszyć społeczeństwa, rzetelnie informować je o rosnącym zagrożeniu. – Następne dwa lata są krytyczne, 2026 i 2027. Jeśli przetrwamy je – dzięki zdolnościom obronnym, ale także nie strasząc naszej ludności, to wtedy mamy to za sobą – mówił poseł na antenie ntv.
Szczyt w Berlinie
W Berlinie odbył się szczyt europejskich przywódców w sprawie pokoju na Ukrainie. Zgodnie z oświadczeniem europejskich przywódców decyzje dotyczące ewentualnych ustępstw terytorialnych mogą być podejmowane wyłącznie przez naród ukraiński i dopiero po ustanowieniu gwarancji bezpieczeństwa.
We wspólnym oświadczeniu kraje europejskie zgodziły się, że zapewnią Ukrainie – w ramach gwarancji bezpieczeństwa – "trwałe i znaczące wsparcie w utrzymaniu jej sił zbrojnych na poziomie 800 tys. żołnierzy w czasie pokoju".
Ponadto wśród gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy znalazł się mechanizm monitorowania i weryfikacji zawieszenia broni, kierowany przez USA i funkcjonujący z udziałem społeczności międzynarodowej.
Czytaj też:
Zełenski: Powinni to dostrzec szczególnie w USACzytaj też:
Turcja chce zwrócić rakiety kupione od Rosji. Oto dlaczego
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
