Szef MSZ Niemiec: Ukraina może pójść na ustępstwa terytorialne pod jednym warunkiem

Szef MSZ Niemiec: Ukraina może pójść na ustępstwa terytorialne pod jednym warunkiem

Dodano: 
Johann Wadephul, szef MSZ Niemiec
Johann Wadephul, szef MSZ Niemiec Źródło: Wikimedia Commons
Niemiecki minister spraw zagranicznych Johann Wadephul uważa, że Ukraina może zgodzić się na ustępstwa terytorialne pod jednym warunkiem.

Wadephul podkreślił, że jedyne wiarygodne gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy mogą przedstawić jedynie Stany Zjednoczone i Europa. Jeśli chodzi o ich rodzaj, szef niemieckiego MSZ zaznaczył, że kwestia ta zostanie omówiona bardziej szczegółowo, gdy na Ukrainie nastąpi zawieszenie broni i gdy stanie się oczywiste, że Federacja Rosyjska jest naprawdę gotowa poważnie zastanowić się nad pokojem.

Zauważył, że chociaż Rosja demonstruje chęć negocjacji, nie jest to równoznaczne z prawdziwą chęcią pokoju.

18 grudnia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że nadal trwają rozmowy nad kwestią gwarancji bezpieczeństwa ze strony Stanów Zjednoczonych. Z kolei 22 grudnia Politico napisało, że gwarancje bezpieczeństwa ze strony USA to jedyna realna droga do pokoju dla Ukrainy.

Rosja nie chce atakować Europy?

Moskwa uważa, że rozszerzenie na wschód sojuszu wojskowego NATO, do którego obecnie należą państwa Europy Środkowej i Wschodniej, będące częścią bloku sowieckiego po II wojnie światowej, stanowi dla Rosji zagrożenie.

Putin zapewnia, że nie dąży do odbudowy dawnego imperium ani do ataku na NATO. Na początku grudnia powiedział, że Rosja nie chce wojny, ale jeśli Europa ją zacznie, to Moskwa jest gotowa walczyć "choćby zaraz".

Według Reutersa, Rosja kontroluje obecnie prawie 20 proc. terytorium Ukrainy, w tym Krym, który zaanektowała w 2014 r., Ługańsk, ponad 80 proc. obwodu donieckiego, ok. 75 proc. terytorium Chersońszczyzny i Zaporoża oraz niewielkie obszary obwodów charkowskiego, sumskiego, mikołajowskiego i dniepropietrowskiego.

Putin stoi na stanowisku, że niezależnie od tego, co się wydarzy, Rosja prędzej czy później "wyzwoli" Donbas i "Noworosję", jak Kreml nazywa południowo-wschodnie obwody Ukrainy.

Czytaj też:
Ukraina chce ekstradycji Rosjanina zatrzymanego przez ABW
Czytaj też:
Wojsko Polskie ostrzega. Chodzi o dezinformację "pod fałszywą flagą"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Deutsche Welle
Czytaj także