Mirosław Szumiło II 95 lat temu na paryskiej ulicy został zamordowany przebywający na emigracji przywódca Ukraińskiej Republiki Ludowej ataman Symon Petlura. Zabójcą był mieszkający we Francji żydowski emigrant z Ukrainy Szolem Szwarcbard. Swój czyn przedstawił przed sądem jako romantyczną zemstę za pogromy jego rodaków nad Dnieprem. Czy Petlura był jednak winny pogromów? Czy morderca rzeczywiście działał sam? Komu zależało na śmierci Petlury i zszarganiu pamięci o nim?
Symon Petlura był ukraińskim patriotą o przekonaniach socjalistycznych, zaangażowanym od 1900 r. w ruch narodowy. W 1917 r. organizował oddziały armii Ukraińskiej Republiki Ludowej, a od lutego 1919 r. jednoosobowo kierował walką o niepodległość jako przewodniczący Dyrektoriatu URL i wódz naczelny (Główny Ataman). Uważając za największego wroga Ukrainy Rosjan – zarówno czerwonych, jak i białych – w 1920 r. zawarł sojusz z Polską. Zwycięska dla nas wojna z bolszewikami nie obroniła jednak ukraińskiej niepodległości. Petlura pozostał na emigracji w Polsce. Wobec braku realnych możliwości działania pod rządami antyukraińskiej endecji w grudniu 1923 r. wyjechał przez Węgry do Francji.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.