"Barbarossa": Klęska na własne życzenie
  • Piotr ZychowiczAutor:Piotr Zychowicz

"Barbarossa": Klęska na własne życzenie

Dodano: 
Dwaj niemieccy żołnierze w okolicy Lwowa. Lipiec, 1941 r.
Dwaj niemieccy żołnierze w okolicy Lwowa. Lipiec, 1941 r. Źródło:Wikimedia Commons / Bundesarchiv, Bild 101I-187-0203-37A / Gehrmann, Friedrich
GEOPOLITYKA HISTORYCZNA / Niemieccy żołnierze w 1941 roku byli witani w Związku Sowieckim jak wyzwoliciele. Idiotyczna, zbrodnicza polityka Adolfa Hitlera zaprzepaściła szanse na zniszczenie imperium Stalina.

Po wojnie w Związku Sowieckim był to temat tabu. Bo według oficjalnej propagandy Związek Sowiecki był przecież „rajem na ziemi”. Jak więc wytłumaczyć to, że latem 1941 roku - w momencie rozpoczęcia operacji „Barbarossa” - mieszkańcy tego „raju” witali żołnierzy Wehrmachtu chlebem i solą.

Na trasy przemarszów niemieckich wojsk wychodziły rozentuzjazmowane tłumy. Ludzie mieli nadzieję, że Niemcy wyzwolą narody Europy Wschodniej spod bolszewickiego jarzma. Położą kres terrorowi i nędzy, zniosą znienawidzone kołchozy, otworzą cerkwie i kościoły. Wyzwolą więźniów łagrów.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także