Za pięć tygodni Amerykanie wybiorą 47 prezydenta. Z najnowszego sondażu NBC wynika, że Kamala Harris zyskuje przewagę. W najnowszym sondażu przeprowadzonego przez Ipsos na zlecenie Reutersa kandydatka Demokratów uzyskała 46,61 proc. respondentów, podczas gdy na Donalda Trumpa chce głosować 40,48 proc.
Dla Harris jest jednak nadal za wcześnie, aby świętować zwycięstwo. Donald Trump prowadzi bowiem w sondażach w Arizonie, Georgii i Karolinie Północnej. Jeśli wygra w tych swing states, szanse Kamali Harris na wygraną będą niewielkie.
Lisicki i Cejrowski komentują
W najnowszym odcinku programu "Antysystem" Paweł Lisicki i Wojciech Cejrowski komentują kampanię prezydencką w USA. Redaktor naczelny "Do Rzeczy" zwrócił uwagę na ostatnie wystąpienie Donalda Trumpa, w którym Republikanin mówił o potrzebie walki z przestępczością w Stanach Zjednoczonych. Polityk zaproponował rozwiązanie tego problemu.
– [Trump – przyp. red.] użył takiego słowa, że gdyby mógł, to wystarczyłaby "jedna, brutalna godzina", żeby pokonać przestępczość. Potem przeczytałem komentarze różnych liberalnych ekspertów, mówiących, że to jest wezwanie do masowej przemocy (...) Czyta to człowiek i zderza z tym, co faktycznie powiedział Trump i ma wrażenie, jakby oni słuchali kompletnie innego polityka – powiedział Lisicki.
– Oni część wypowiedzi zmyślają – odparł Wojciech Cejrowski. – Kiedy omawialiśmy debatę z Kamalą Harris, to ona kłamała. Dziennikarze, którzy tego słuchali, nie reagowali w ogóle na to, że podaje nieprawdziwe rzeczy. Trump w paru miejscach zareagował, ale wtedy wypada się gorzej (...) Tyle razy przekonałem się, że wiodące media, TVN, "Gazeta Wyborcza" opowiadają oszustwa – dodał.
Zwiastun 93. odc. programu "Antysystem". Całość dostępna dla Subskrybentów.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.