Prof. Kucharczyk: Papież nareszcie napomniał heretyków

Prof. Kucharczyk: Papież nareszcie napomniał heretyków

Dodano: 
Papież Franciszek
Papież Franciszek Źródło:PAP/EPA / ANGELO CARCONI
Należy zwrócić uwagę, że papież nie powiedział o sprzeciwianiu się „duchowi soboru”, ale „nauce soboru”. To ogromna różnica. Postanowienia soboru podpisał chociażby arcybiskup Lefebvre. Jednak od lat mamy do czynienia z kwestionowaniem tych postanowień przez rozmaitych reformatorów. Najwyższy czas by im się przeciwstawić – mówi portalowi DoRzeczy.pl prof. Grzegorz Kucharczyk z Instytutu Historii PAN.

Trwa wojna cywilizacyjna na wielu polach. Tymczasem Ojciec Święty mówi, że każdy, kto jest przeciwko soborowi watykańskiemu II, jest poza Kościołem. Jak ocenia Pan te słowa?

Prof. Grzegorz Kucharczyk: Chciałoby się powiedzieć – no wreszcie. Wreszcie padły ostre słowa wobec chociażby biskupów niemieckich, którzy zamierzają iść tzw. „drogą synodalną”, chcą wprowadzać kapłaństwo kobiet itd. Wszystko to stoi w sprzeczności z postanowieniami Soboru Watykańskiego II. Dobrze, że papież napomina tych, którzy uważają, że należy dopuścić do sakramentów świętych rozwodników żyjących w powtórnych związkach. A przecież jest to zaprzeczenie postanowień soboru. Lepiej późno, niż wcale. Dobrze, że jest głos opamiętania.

Wielu komentatorów jednak uznało, że słowa papieża raczej uderzają nie w modernizm, ale tradycję katolicką, bo przecież papież sam miał wiele takich liberalnych wystąpień.

Jednak tu jest pytanie, czy chodzi o postanowienia soboru, czy o interpretację soboru. Jeśli przeczytamy konstytucje soborowe, to jest w nich wyraźnie napisane, na przykład w konstytucji o liturgii świętej, że zostaje utrzymana rzymska tradycja liturgiczna. W konstytucji o nauce teologii i filozofii jest wyraźnie podkreślone, że święty Tomasz z Akwinu stanowi prawdziwy wzór nauki filozofii i teologii katolickiej. A więc dobrze, jeśli papież wskazuje, że ludzie upowszechniający rozmaitych heretyków, jak Karl Rahner i inni, są poza Kościołem. Bo my powinniśmy trzymać się tomizmu, o czym mówi wyraźnie sobór watykański II.

Jednak przez lata nastąpił ogromny rozdźwięk pomiędzy postanowieniami a duchem soboru?

No więc właśnie. Należy zwrócić uwagę, że papież nie powiedział o sprzeciwianiu się „duchowi soboru”, ale „nauce soboru”. To ogromna różnica. Postanowienia soboru zostały podpisane przez jego uczestników, podpisał je także arcybiskup Lefebre. Ale od lat mamy do czynienia z kwestionowaniem tych postanowień przez rozmaitych reformatorów. Najwyższy czas by im się przeciwstawić.

Czytaj też:
Papież do dyplomatów: Prawo do życia jest podstawowym prawem człowieka

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także