W swoim pierwszym przemówieniu w Iraku papież Franciszek wezwał do położenia kresu przemocy i ekstremizmowi, aby zwykli Irakijczycy mogli żyć, pracować i modlić się w pokoju.
Przemawiając do irackich władz rządowych z sali Pałacu Prezydenckiego w Bagdadzie, papież powiedział, że "religia ze swej natury musi służyć pokojowi i braterstwu".
"Imienia Boga nie można używać do usprawiedliwiania aktów morderstwa, wygnania, terroryzmu i ucisku" – powiedział Papież Franciszek w Bagdadzie 5 marca.
"Wręcz przeciwnie, Bóg, który stworzył ludzi równych pod względem godności i praw, wzywa nas do szerzenia wartości miłości, dobrej woli i zgody" – stwierdził Papież
Papież Franciszek powiedział prezydentowi Iraku Barhamowi Ahmedowi Salihowi Qassimowi i innym lokalnym politykom i dyplomatom, że Kościół katolicki w Iraku pragnie być "przyjacielem wszystkich i poprzez dialog międzyreligijny konstruktywnie współpracować z innymi religiami w służbie sprawy pokoju".
"Przychodzę jako pokutnik, prosząc o przebaczenie nieba oraz moich braci i sióstr za tyle zniszczenia i okrucieństwa" – powiedział Papież.
"Przybywam jako pielgrzym pokoju w imię Chrystusa, Księcia Pokoju. Jak bardzo modliliśmy się przez te lata o pokój w Iraku. Święty Jan Paweł II nie szczędził inicjatyw, a przede wszystkim ofiarował swoje modlitwy i cierpienia w tej intencji" – przejmująco wyznał Papież.
Czytaj też:
Odejście kardynałaCzytaj też:
Papież pobłogosławi posąg Marii Panny zbezczeszczony przez Państwo Islamskie