To, że czytelnicy piszą do redakcji „Do Rzeczy” wiele listów nie jest zaskoczeniem, niektóre publikujemy na łamach. Jednak ten, który dostałem kilka dni temu, a także dołączone do niego pismo jest nie tylko ciekawy, ale też odnosi się do ważnej dla katolickiej opinii kwestii, jaką jest rozumienie i sposób przyjmowania eucharystii.
Przy czym, i to jest istotny powód, dla którego zamierzam fragmenty listu teraz zacytować, pokazuje on całkiem nową, w Polsce praktycznie nieobecną perspektywę. Otóż, najkrócej mówiąc, autor listu, pan Bolesław Wojciech Grabowski z Nowej Rudy (podaję jego nazwisko, bo wyraził na to zgodę), opisuje swoje doświadczenia z podróży po wschodnich regionach Polski, przede wszystkim zaś odmienne od postawy ogółu katolików podejście prawosławnych. Z przykrością przyznaję, że co się tyczy rozumienia wagi tego sakramentu prawosławni Polacy (i nie tylko) dochowali wierności Tradycji w nieporównywalnie większym stopniu niż wielu katolików, ze szczególnym uwzględnieniem biskupów.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.