Watykan: 10-letni chłopiec skradł audiencję papieża Franciszka

Watykan: 10-letni chłopiec skradł audiencję papieża Franciszka

Dodano: 
Papież Franciszek podczas audiencji w Watykanie
Papież Franciszek podczas audiencji w Watykanie Źródło:PAP/EPA / FABIO FRUSTACI
Podczas papieskiej audiencji w auli Pawła VI doszło do niecodziennej sytuacji, która wywołała ciepłą reakcję watykańskich urzędników.

Na początku audiencji w Watykanie do papieża zbliżył się 10-letni Paulo, który do Rzymu przybył wraz z rodziną z włoskiego regionu Apulia. Chłopiec nie wzbudził niepokoju wśród papieskich ochroniarzy i został dopuszczony blisko miejsca, gdzie siedział Franciszek.

10-latek obiema rękami uścisnął dłonie papieża, podskakując radośnie. Był ubrany w dresowy komplet i miał maskę na twarzy. Gdy okazało się jasne, że chłopiec chciałby przez chwilę towarzyszyć Franciszkowi, miejsce siedzące u jego boku zwolnił szef domu papieskiego, ksiądz Leonardo Sapienza.

Chłopiec otrzymał papieską piuskę

Podczas gdy Franciszek kontynuował wygłaszanie swojego przemówienia, 10-latek kilkukrotnie wskazywał palcem na jego białą piuskę – papieskie nakrycie głowy, nazywane także zucchetto. Skłoniło to watykańskich urzędników do wręczenia mu takiej samej. Gdy chłopiec schodził ze sceny z opadającą na czoło piuską, towarzyszył mu aplauz osób zebranych na audiencji.

Sytuację skomentował później sam papież. – Dziękuję temu dziecku za lekcję, której udzieliło nam wszystkim – podkreślił. – I niech Pan pomoże mu w jego ograniczeniu, w jego rozwoju, ponieważ dał to świadectwo, które wypłynęło z jego serca. Dzieci nie mają automatycznego tłumacza od serca do życia: serce idzie dalej – powiedział Franciszek.

Czytaj też:
Odmówili szczepień w Watykanie. Były gwardzista szwajcarski przerywa milczenie

Źródło: TVN24
Czytaj także