Jak episkopat USA stopował działania przeciwko aborcji? Kard. Burke ujawnia

Jak episkopat USA stopował działania przeciwko aborcji? Kard. Burke ujawnia

Dodano: 
Kard. Raymond Burke
Kard. Raymond Burke Źródło:Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0
W dzień spotkania papieża Franciszka z Joe Bidenem przywołujemy fragmenty listu kard. Raymonda Leo Burke'a nt. świętokradztwa przyjmowania Komunii Świętej przez proaborcyjnych polityków.

„Zapraszam do wspólnej modlitwy za Kościół w Stanach Zjednoczonych Ameryki i w każdym kraju, aby przez wierność posłannictwu Chrystusa, swego Oblubieńca, wiernie, jasno i bezkompromisowo stosował kanon 915, broniąc świętości Najświętszej Eucharystii, chroniąc dusze katolickich polityków, którzy gwałcą prawo moralne, a mimo tego przystępują do Komunii Świętej i tym samym dopuszczają się świętokradztwa” – napisał konserwatywny hierarcha.

Komu nie wolno udzielać Komunii Świętej?

W czasie, gdy Biały Dom potwierdził spotkanie papieża Franciszka z Joe Bidenem 29 października, kard. Raymond Leo Burke wydał list pasterski, w którym przypomina katolicką naukę na temat niegodziwości przyjmowania Komunii Świętej przez polityków, którzy jawnie i praktycznie popierają „prawo” do zabijania nienarodzonych dzieci.

Kanon 915 Kodeksu prawa kanonicznego stanowi: „Do Komunii Świętej nie należy dopuszczać ekskomunikowanych lub podlegających interdyktowi, po wymierzeniu lub deklaracji kary, jak również innych osób trwających z uporem w jawnym grzechu ciężkim”. Kard. Burke zapewnił, że od wielu miesięcy modli się w intencji amerykańskich biskupów o odwagę podjęcia stosownych kroków w obliczu „długotrwałej i niezwykle gorszącej postawy katolickich polityków, którzy uporczywie popierają i promują programy, strategie polityczne i prawa stanowiące poważne pogwałcenie najbardziej podstawowych nakazów prawa moralnego, a jednocześnie podają się za pobożnych katolików, wyrażając to zwłaszcza poprzez przystępowanie do Komunii Świętej”.

Amerykański episkopat stopuje zdecydowane działania przeciwko aborcji

Hierarcha przypomniał własne doświadczenia z czasu, gdy pełnił godność biskupa La Crosse, której podlegał senator John Kerry. Burke kilkukrotnie upominał zarówno jego, jak i innych proaborcyjnych polityków, zapraszając ich na spotkania w celu wyjaśnienia ich odstępstwa od wiary. Wobec zupełnego braku woli dialogu ze strony aborcjonistów z Kongresu kardynał uważa dziś złudzenia na temat możliwości takiego dialogu za „w najlepszym razie za naiwne”.

„Jeśli chodzi o obiektywną rzeczywistość praktyki aborcji jako najpoważniejszego pogwałcenia pierwszego przykazania prawa naturalnego, które chroni nienaruszalność niewinnego i bezbronnego życia ludzkiego, nie istnieje nic, o czym można by dyskutować” – podkreśla były prefekt Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej.

Co więcej, jak zaświadcza kard. Burke, podejmowanie jakichkolwiek bardziej zdecydowanych działań przeciwko aborcji spotykało się w jego przypadku z potępieniem i próbą sabotażu ze strony amerykańskiego episkopatu. Biskupi podczas oficjalnego posiedzenia w 2004 roku w Denver poddawali w wątpliwość jego działania, co znajdowało wyraz również w kuluarowych rozmowach. „Dla zilustrowania tego faktu nadmienię, że podczas przerwy w obradach spotkałem na klatce schodowej jednego z wybitnych członków Konferencji Episkopatu, który pogroził mi palcem, oświadczając: «Nie może Ekscelencja robić tego, co dotychczas robił, bez zgody Konferencji Episkopatu»” – wspomina.

Pytanie wciąż aktualne...

Niemałe znaczenie dla takiego obrotu spraw miały personalia ówczesnych wysoko postawionych członków episkopatu. Przewodniczącym USCCB (Konferencji Amerykańskich Biskupów Katolickich) był wówczas proaborcyjny biskup Wilton Gregory który sprawę działań ówczesnego bp. Raymonda Burke'a przekazał kard. Theodorowi McCarrickowi. Pomimo budzących daleko idące wątpliwości reakcji w łonie amerykańskiego episkopatu działania Burke'a spotkały się z jednoznaczną aprobatą Kongregacji Nauki Wiary, kierowanej wówczas przez kard. Josepha Ratzingera. Kard. Burke ujawnia ponadto, że amerykańscy biskupi zaniechali w tamtym czasie rozpowszechnienia listu kard. Ratzingera, w którym potępiał on aborcję i przypominał nauczanie Kościoła na temat odmowy udzielania Komunii Świętej proaborcyjnym politykom.

Po 17 latach od spotkania w Denver konserwatywny hierarcha przekonuje, że pytanie o stosowanie kanonu 915 jest wciąż aktualne w odniesieniu do episkopatu w USA, gdzie dziesiątki polityków uważających się za katolików powoduje skandal, regularnie głosując za rozwiązaniami prawnymi legalizującymi zbrodniczy proceder zabijania dzieci nienarodzonych. Z tego powodu kard. Raymond Leo Burke wzywa wszystkich katolików do modlitwy za amerykańską hierarchię, aby zaczęła „wiernie, jasno i bezkompromisowo” stosować wspomniany zapis Kodeksu prawa kanonicznego.

Czytaj też:
Joe Biden w Watykanie. Papież w ostatniej chwili cofnął zgodę na obecność mediów
Czytaj też:
Katolicy oczekują ekskomunikowania Bidena? Jest petycja do papieża Franciszka
Czytaj też:
Abp Cordileone o ekskomunice dla aborcjonistów. "Jak niegdyś rasiści"

Źródło: PCh24.pl
Czytaj także