Próbował powstrzymać zamachowców. Pierwszy Pakistańczyk ogłoszony Sługą Bożym

Próbował powstrzymać zamachowców. Pierwszy Pakistańczyk ogłoszony Sługą Bożym

Dodano: 
Akash Bashir
Akash Bashir Źródło:Twitter / Sachin Jose
Rusza proces beatyfikacyjny 20-latka, który własnym ciałem zasłonił kościół przed bombą islamskich zamachowców.

Nowy proces beatyfikacyjny w Watykanie następuje w ślad za tragicznymi wydarzeniami w Lahore w 2015 roku. Muzułmańscy zamachowcy-samobójcy przypuścili wówczas ataki na katolicki kościół i anglikańską świątynię w czasie trwania niedzielnych nabożeństw. We Mszy Świętej w kościele św. Jana uczestniczył 20-letni Akash Bashir, który podjął próbę zatrzymania talibskiego fanatyka przed wejściem do świątyni. „Umrę, ale nie wpuszczę cię” – miał powiedzieć do wyposażonego w bombę islamskiego samobójcy.

Młody Pakistańczyk uratował swoją wspólnotę

Dzięki reakcji młodzieńca, który był członkiem ochotniczej straży kościoła, materiały wybuchowe zostały zdetonowane przed budynkiem, co uchroniło przed wybuchem wewnątrz świątyni, w której znajdowało się około 1000 wiernych.

Decyzję o wszczęciu procesu beatyfikacyjnego ogłosił lokalnej wspólnocie abp Sebastian Show z Lahore. Akash Bashir był wychowankiem Instytutu Technicznego im. ks. Bosco, a wieści z Watykanu skomentował ks. Francis Gulzar, wikariusz generalny diecezji Lahore, który mówił o „wielkim dniu dla Kościoła katolickiego w Pakistanie”.

- Złożył swoje życie jako ofiarę, aby uratować życie wspólnoty chrześcijańskiej w kościele katolickim św. Jana. Jest pierwszym chrześcijaninem z Pakistanu, który został podniesiony do rangi Sługi Bożego – powiedział duchowny.

Matka Sługi Bożego: „Akash jest już naszym świętym”

Po ogłoszeniu Akasha Sługą Bożym wypowiedziała się także jego matka, Naz Bano. „Nie powstrzymywaliśmy go. Nie możemy uniemożliwiać naszym synom służenia Kościołowi. To ich wybór. Ale nasze szczęście jest większe niż smutek. Był prostym chłopcem, który zginął na drodze Pana i uratował księdza i wiernych. Ludzie go kochają. Akash jest już naszym świętym” – wyznała.

Do ataków w Lahore przyznała się talibska grupa Tehreek-e-Taliban Pakistan Jamaatul Ahrar. Zginęło w nich 17 osób, a 70 odniosło rany. Liczba mogła by być dużo większa, gdyby nie bohaterstwa postawa Akasha Bashira. W Pakistanie od lat trwają prześladowania chrześcijan, odbywające się w majestacie prawa pod pretekstem tzw. ustawy o bluźnierstwie.

Czytaj też:
Pakistan: Anglikański pastor zastrzelony w drodze do domu
Czytaj też:
Pakistanka skazana na śmierć na szubienicy. Przesyłała rysunki WhatsAppem
Czytaj też:
Pakistan: Chrześcijanin zwolniony za kaucją. 4 lata więzienia i tortury za "bluźnierstwo"

Źródło: ncregister.com
Czytaj także