"Prawosławni zabijają swoich prawosławnych braci". Poruszające słowa patriarchy Bartłomieja

"Prawosławni zabijają swoich prawosławnych braci". Poruszające słowa patriarchy Bartłomieja

Dodano: 
Kościół prawosławny
Kościół prawosławny Źródło: Pixabay / Domena Publiczna
Prawosławni zabijają swoich prawosławnych braci – w ten sposób o wojnie Rosji przeciw Ukrainie mówił 21 kwietnia ekumeniczny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej. W prawosławny Wielki Czwartek przewodniczył on liturgii w katedrze św. Jerzego w Stambule.

Przemawiając do zgromadzonych wiernych w Stambule, hierarcha modlił się do Jezusa Chrystusa o powstrzymanie "straszliwej i odrażającej" wojny przeciwko narodowi ukraińskiemu.

Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej ubolewał, że "niestety prawosławni, z demonicznym współudziałem, bez powodu rozpoczęli wojnę przeciwko swoim prawosławnym braciom, bez bojaźni Bożej, bez wstydu wyrzynając i mordując tysiące ludzi, nawet cywilów, obrażając kobiety, obrażając święte świątynie, paląc domy, miasta i niszcząc je i równając z ziemią, aż do zagłady".

Duchowny wskazał, że "miliony bezbronnych ludzi, głównie kobiet i dzieci, zmuszono, by stali się uchodźcami ze swej ojczyzny".

"W okopach ludzi niewierzących nie ma"

Pytany o Święta Wielkanocne biskup diecezji charkowsko-zaporoskiej Jan Sobiło odpowiedział natomiast w rozmowie z KAI, że wbrew oczekiwaniom przyszło dużo ludzi. Wielu dawnych parafian wyjechało, ale przyszli nowi.

– Wojna tak wpłynęła na ludzi, że zaczęli się zastanawiać nad sensem życia. I dlatego też mamy dużo ślubów, dużo pierwszych spowiedzi. Przed Wielkanocą wyspowiadałem bardzo wiele osób, które pierwszy raz w życiu albo bardzo długo się nie spowiadały – mówił duchowny.

– W nocy obowiązywała godzina policyjna, ale w dzień już mogliśmy normalnie odprawiać nabożeństwa. Te święta były inne, smutne, ale też piękne ze względu na to, że można było zaobserwować wielką więź rodzinną. Pomimo, że nie ma najbliższych, są daleko w Polsce, ale ich tęsknota i chęć, żeby się skontaktować, żeby wypowiedzieć życzenia – to było bardzo widoczne – dodał.

Czytaj też:
Sekretarz generalny ONZ leci do Moskwy. Spotka się z Putinem

Źródło: KAI/orthodoxtimes.com
Czytaj także