Ukraina: Pomimo zagrożenia, nie ustaje pomoc ze strony Caritas

Ukraina: Pomimo zagrożenia, nie ustaje pomoc ze strony Caritas

Dodano: 
Caritas, zdjęcie ilustracyjne
Caritas, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Szymon Pulcyn
Na Ukrainę wciąż napływa pomoc humanitarna z całego świata. Szczególną rolę odgrywa międzynarodowa organizacja charytatywna Caritas.

Pomimo zagrożenia atakami rakietowymi, jakie dotykają także zachodniej i centralnej Ukrainy, przedstawiciele Caritas cały czas dostarczają temu krajowi pomoc humanitarną. Z zachodu terytorium ukraińskiego wsparcie jest rozwożone przez lokalne oddziały organizacji na obszary, gdzie bezpośrednio toczą się walki.

Pomoc humanitarna dla Ukrainy

– Od kiedy toczy się wojna, wozimy pomoc humanitarną do Złoczowa. Następnie złoczowska Caritas przepakowuje ją do swoich samochodów. Dalej jest o. Sergiej, który wozi pomoc do Siewerodoniecka i do Lisiczańska. Działamy tak, że przywozimy tutaj pomoc, a następnie zabieramy z Ukrainy ludzi i przewozimy ich do bezpiecznego miejsca, do Znojmna – mówił przedstawiciel czeskiego Caritas Evžen Adámek, cytowany w czwartek przez Katolicką Agencję Informacyjną (KAI).

Pomoc charytatywna dla Ukrainy płynie regularnie także z Caritas Polska, a dokładnie z oddziałów w poszczególnych diecezjach. Również wiele polskich parafii, szczególnie tych położonych w pasie przygranicznym, na różne sposoby udziela doraźnej pomocy objętej wojną Ukrainie. Na przykład leżąca w archidiecezji przemyskiej parafia w Sonninie koło Łańcuta wspomaga duchowo i materialnie pracujących na terytorium Ukrainy kapłanów.

Brak rozejmu na Wielkanoc

Papież Franciszek kilkukrotnie apelował o zawieszenie broni na Ukrainie na czas prawosławnych Świąt Wielkanocnych. Rozwiązanie umożliwiłoby otwarcie korytarzy humanitarnych w celu ewakuacji ludności cywilnej. Apel poparła strona ukraińska oraz sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterresa.

Jednak Rosja odrzuciła propozycję rozejmu. Zdaniem Kremla, dałoby to "wytchnienie kijowskim nacjonalistom i radykałom, aby mogli się przegrupować" oraz pozwoliłoby na "aranżowanie nowych nieludzkich prowokacji i wprowadzanie nowych fałszerstw na temat działań rosyjskich żołnierzy".

Czytaj też:
"Widzimy, jak wróg masowo wypędza synów i córki Ukrainy z ich ziemi"
Czytaj też:
Pomoc dla Polaków przyjmujących uchodźców. Senat był jednomyślny

Źródło: KAI
Czytaj także