Franciszek: Czuć swąd szatana, gdy życie liturgiczne staje się źródłem podziału

Franciszek: Czuć swąd szatana, gdy życie liturgiczne staje się źródłem podziału

Dodano: 
Papież Franciszek
Papież Franciszek Źródło: PAP/EPA / GIUSEPPE LAMI
Papież Franciszek, który wypowiedział wojnę katolikom przywiązanym do Tradycji, teraz stwierdza, że gdy liturgia staje się „sztandarem podziału”, w Kościele czuć „swąd szatana”.

Papież Franciszek skierował adres do wykładowców i studentów Papieskiego Instytutu Liturgicznego Świętego Anzelma, w którym podjął kolejny atak na katolików przywiązanych do Tradycji Kościoła i Mszy Świętej Wszech Czasów.

Franciszek: Życie liturgiczne ma prowadzić do większej jedności

Papież zdecydował się podkreślić „niebezpieczeństwo, pokusę formalizmu liturgicznego”, która jego zdaniem polega na „podążaniu za formami, formalnościami, a nie rzeczywistością, jak to widzimy dzisiaj w tych ruchach, które próbują się cofać i zaprzeczać Soborowi Watykańskiemu II”. „Wtedy celebracja jest recytacją, nie ma w niej życia i radości” – dodał.

Co więcej, autor przesłania – który sam wywołał wojnę w Kościele, uderzając w prawo do uczestniczenia w tradycyjnych sakramentach sprzed tzw. reformy liturgicznej Pawła VI – przekonywał, że „życie liturgiczne i jego studiowanie musi prowadzić do większej jedności kościelnej, a nie do podziału”.

- Kiedy życie liturgiczne staje się trochę sztandarem podziału, pojawia się swąd szatana, zwodziciela. Nie można jednocześnie czcić Boga i czynić z liturgii pole bitwy o sprawy nieistotne, w istocie rzeczy przestarzałe, i stawać po stronie, począwszy od liturgii, poprzez ideologie, które dzielą Kościół. Ewangelia i Tradycja Kościoła wzywają nas do mocnego zjednoczenia w sprawach podstawowych i do dzielenia uzasadnionych różnic w harmonii Ducha – stwierdził Franciszek.

Ortodoksyjni katolicy „kwestionują autorytet biskupów, by zachować tradycję”?

Następnie papież odniósł współczesny sprzeciw wobec całkowitej zmiany rytów Mszy Świętej i innych sakramentów do drobnych zmian, jakie wprowadzał Pius XII, takich jak skrócenie postu eucharystycznego, czy też większych, dotyczących sposobu celebrowania Triduum Paschalnego.

- Wszystkie te rzeczy zgorszyły ludzi o zamkniętych umysłach. Dzieje się to nawet dzisiaj. Rzeczywiście, te zamknięte sposoby myślenia wykorzystują wzorce liturgiczne do obrony własnego punktu widzenia. Posługiwanie się liturgią: to dramat, którego doświadczamy w grupach kościelnych, które oddalają się od Kościoła, kwestionując sobór, autorytet biskupów, w celu zachowania tradycji. I do tego wykorzystywana jest liturgia – kontynuował papież.

Słowa Franciszka skrytykował m. in. prof. Peter Kwasniewski na łamach bloga Rorate Caeli. „Jego ataki na tradycję są, jak zawsze, powierzchowne, obłudne i osądzające, a jego nieśmiertelny optymizm wobec nieudanej reformy nosi wszelkie znamiona szablonowych stereotypów, ignorując wszelką rzeczywistość w przestrzeni Kościoła. To naprawdę żałosne: w ogóle nie ma doświadczenia z radością i energią tradycyjnego ruchu i wydaje się, że nie ma świadomości, jak śmiertelnie nudne jest Novus Ordo w większości parafii – starzejące się, kurczące się, jak mało jest dzieci, a powołań niewiele bądź wcale” – podkreślił katolicki pisarz.

Czytaj też:
Australia: Ksiądz walczy w sądzie z biskupem prześladującym Tradycję
Czytaj też:
Watykan szykuje nowy atak na Mszę Wszech Czasów. Chodzi o seminaria
Czytaj też:
Wojna o Mszę Wszech Czasów w Chicago: Wierni wyszli na ulicę

Źródło: rorate-caeli.blogspot.com
Czytaj także