Zakrwawiony wizerunek Putina i Cyryla na cerkwi w Wilnie

Zakrwawiony wizerunek Putina i Cyryla na cerkwi w Wilnie

Dodano: 
Prezydent Rosji Władimir Putin i patriarcha moskiewski Cyryl
Prezydent Rosji Władimir Putin i patriarcha moskiewski Cyryl Źródło:PAP/EPA / YURI KOCHETKOV
Prawosławni chrześcijanie zwrócili się do policji po tym, jak w czwartek rano na cerkwi prawosławnej w Wilnie i przed nią znaleziono naklejki z "zakrwawionymi" wizerunkami prezydenta Rosji Władimira Putina i patriarchy Cyryla.

Jak poinformowała kancelaria Litewskiej Archidiecezji Prawosławnej, naklejki znaleziono na katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Wilnie oraz na pobliskich filarach. Policję powiadomione 19 maja o godzinie 8 rano. Na naklejkach widnieje napis cyrylicą: "Patriarcha Cyryl jest kłamcą i grzesznikiem" i przedstawiają one Putina i Cyryla zbryzganych krwią. Wileńska policja prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu i rozważa wszczęcie postępowania administracyjnego.

Na początku tego miesiąca na ścianie kościoła prawosławnego w drugim co do wielkości mieście na Litwie, Kownie, znaleziono kartkę papieru z napisanymi rosyjskimi przekleństwami. Nie wiadomo czy chodzi o reakcje spontaniczne, czy też prowokację.

"Taki terror i zastraszanie naszych parafian są całkowicie nie do przyjęcia i wzywamy władze do podjęcia zdecydowanych działań w celu zapewnienia im ochrony" – stwierdził w czwartek w oświadczeniu metropolita Innokentij, zwierzchnik Litewskiego Kościoła Prawosławnego.

"Eskalacja atmosfery złej woli i wrogości wokół naszego Kościoła nie leży w interesie litewskiego społeczeństwa. Jesteśmy gotowi do dialogu z rządem, o który codziennie modlimy się we wszystkich kościołach Litewskiego Kościoła Prawosławnego" – dodał.

Duchowni zawieszeni za krytykę wojny na Ukrainie

W ubiegłym tygodniu Innokentij zawiesił w pełnieniu obowiązków pięciu duchownych prawosławnych i przekazał sprawę jednego z nich, Gintarasa Sungaili, Patriarchatowi Moskiewskiemu, który ma zadecydować o ewentualnym pozbawieniu duchownego stopnia. Krytykowali oni Rosyjską Cerkiew Prawosławną i Patriarchę Moskiewskiego Cyryla za poparcie dla wojny Rosji na Ukrainie.

Litewska Cerkiew Prawosławna zaprzecza, że księża zostali zawieszeni z powodu ich stanowiska w sprawie wojny i potępiania rosyjskiej agresji na Ukrainę. Niektórzy litewscy duchowni prawosławni zwrócili się do patriarchy Konstantynopola z prośbą o umożliwienie im zmiany jurysdykcji.

Prawosławie jest drugim co do liczby wiernych wyznaniem na Litwie, deklarowanym przede wszystkim przez zamieszkującą w tym kraju mniejszość rosyjską (8 proc. mieszkańców kraju). Przynależność do Kościoła prawosławnego deklarowało w 2011 r. 114 tys. osób na ogólną liczbę 3 mln 250 tys. obywateli Litwy. W kraju funkcjonuje 50 parafii i dwa monastery. Wszystkie placówki duszpasterskie podlegają eparchii wileńskiej i litewskiej Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.

Czytaj też:
Rosyjska Cerkiew krytykuje papieża Franciszka. "Wybrał nieodpowiedni ton"
Czytaj też:
Ukraina: Rosjanie niszczą obiekty religijne. Większość to cerkwie prawosławne

Źródło: KAI
Czytaj także