Zyskująca na popularności amerykańska zakonnica, prowadząca program Mother Miriam Live, tym razem poświęciła swój komentarz planowanemu przez Franciszka Synodowi Biskupów pod hasłem „Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja”. Zgromadzenie Synodu Biskupów w 2022 ma w intencji urzędującego papieża odmienić oblicze Kościoła, który będzie jeszcze bardziej „dialogiczny” i dostosowany do laickich standardów.
- „Nie wierzę, aby osoby prowadzące Synod miały dbać o to, co ktokolwiek mówi podczas sesji dyskusyjnych lub jakie są czyjekolwiek opinie. Oni już mają swój plan – oceniła założycielka benedyktyńskiego zgromadzenia Córek Maryi, Matki Nadziei Izraela i konwertytka z judaizmu.
Matka Miriam o synodalności: To ściema i spisek
Przeorysza klasztoru w miejscowości Tulsa wyraziła sceptyczny stosunek do rzekomej gotowości Watykanu do wsłuchiwania się w głos wiernych. „Robią to, abyśmy czuli, że jesteśmy tego częścią i że to, co robią, jest opinią większości, nawet jeśli nie jest ona nasza. To całkowicie fałszywe” – oceniła. „To całkowicie zwodnicze. Nasza opinia, nasze wypowiedzi nie mają nic wspólnego z ich planami. Jesteśmy pionkami w ich programie i nie obchodzi ich to” – podkreśliła.
Ze względu na despotyczny styl zarządzania Kościołem przez papieża Franciszka oraz zdecydowane realizowanie postępowej agendy matka Miriam odradza wiernym branie udziału w sesjach odbywających się w ramach przygotowań do Synodu, przekonując, że głos prawowiernych katolików i tak nie ma tam znaczenia. Z tego powodu matka Miriam określiła synodalność jako „ściemę” i „spisek”, którego cele skorumpowane watykańskie elity i tak narzucą wiernym.
„Proces synodalny”, do którego Franciszek wezwał cały Kościół był jak dotąd wykorzystywany do promowania ideologii LGBT przez watykańskich urzędników, a nawet do opowiadania się za zabijaniem dzieci nienarodzonych, czego przykład dali indyjscy jezuici.
Czytaj też:
Matka Miriam: Jeżeli papież promuje grzeszne poglądy, mamy być nieposłuszniCzytaj też:
"Seksualność, która daje życie". Historie adopcji LGBT na stronie Synodu o SynodalnościCzytaj też:
Papież mafii z Sankt Gallen