– Serdecznie pozdrawiam polskich pielgrzymów. Dziękuję za modlitewne wsparcie, które odczuwałem w czasie pobytu w szpitalu i jakie otrzymuję każdego dnia w mojej apostolskiej posłudze – mówił papież podczas audiencji ogólnej.
– Życzę wam udanych wakacji, prosząc jednocześnie byście w tym czasie nie zapominali o Bogu i o dziełach miłosierdzia. Idąc za przykładem św. Mary MacKillop bądźcie konkretnymi świadkami Ewangelii dla tych, którzy cierpią z powodu biedy i wojny na Ukrainie. Z serca wam błogosławię! – dodał Franciszek.
Kardynał Krajewski w Chersoniu: Watykan jest daleko, ale i bardzo blisko
Papież wysłał w ostatnich dniach na Ukrainę jałmużnika papieskiego, kardynała Konrada Krajewskiego.
Tym razem prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia i papieski wysłannik, w towarzystwie biskupa pomocniczego diecezji charkowsko-zaporoskiej Jana Sobiły, przywiózł pomoc osobom poszkodowanym w wyniku rosyjskiego ataku terrorystycznego na elektrownię wodną w Kachowce.
O. Mychajło Romaniw, dyrektor Centrum św. Marcina, skomentował dla ukraińskiego portalu katolickiego CREDO wizytę kardynała Krajewskiego (szóstą od początku wojny na Ukrainie). – Wraz z naszymi wolontariuszami podwoiliśmy wysiłki, organizując dodatkową kuchnię, ponieważ po tragedii w elektrowni wodnej w Kachowce ludzie mieszkający na zalanych terenach, w rejonie Korabelny i na wsiach, potrzebowali ciepłych posiłków – tłumaczy duchowny.
– Na przykład tylko dzisiaj nasza kuchnia wydała około tysiąca posiłków. Przygotowujemy jedzenie dla mieszkańców rejonu Suworowski, w którym się znajduje. I dostarczamy posiłki do domów innych potrzebujących. Ale bardzo ważną częścią naszej misji było dostarczanie posiłków dla ludzi usuwających skutki tragedii, ludzi z całej Ukrainy – powiedział zakonnik.
Czytaj też:
Wysłannik papieża już w Moskwie. MSZ Rosji: Nie są planowane żadne spotkaniaCzytaj też:
Kolejny rosyjski atak rakietowy. Zełenski: Rosja zasługuje tylko na jedno