W piątek 15 listopada, w godzinach popołudniowych, konta bankowe Księży Sercanów zostały odblokowane. Tak nagle, jak nagle zostały zablokowane.
Księża Sercanie na dwa tygodnie odcięci od funduszy
1 listopada zablokowano 28 rachunków bankowwych należących do Księży Sercanów. Z kont korzystały domy zakonne i inicjatywy ewangelizacyjne prowadzone przez to zgromadzenie. Wszystkie te konta zawierały środki przeznaczane na codzienne funkcjonowanie. – Na bieżące funkcjonowanie naszej prowincji. Jednym z kont dysponuje ksiądz ekonom prowincjalny, czyli ten, który odpowiada za całe finanse naszej prowincji. Z tego są płacone składki ZUS-owskie, ubezpieczenia, takie typowe rzeczy do codziennego funkcjonowania oraz rachunki – przekazał rzecznik Prowincji Polskiej Księży Sercanów ks. dr Włodzimierz Płatek SCJ.
Powód zablokowania rachunków nie został podany do tej pory. – Dlaczego były zablokowane, tego nie wiemy. Żadnej takiej informacji nie otrzymał ani ksiądz prowincjał, ani ksiądz ekonom w banku. Wiem, że alarmowali do banku, ale ani bank nie udzielił takiej informacji, ani osoba, która jest tzw. opiekunem banku naszej instytucji, ponieważ takiej informacji nie posiadała i nie mogła w banku takiej informacji zdobyć – tłumaczył ks. dr Płatek.
Ks. Michał Olszewski na wolności
Konta zostały odblokowane, jednak księża nadal nie wiedzą, dlaczego na ponad dwa tygodnie odebrano im możliwość korzystania ze środków na nich ulokowanych. Zapytania o blokadę kont trafiły nie tylko do banku, ale również do sądu i prokuratury.
Przypomnijmy, że 25 października ks. Michał Olszewski został wypuszczony z aresztu. Kaucję wpłacili jego współbracia ze zgromadzenia Sercanów.
Czytaj też:
Wiadomość od ks. Olszewskiego. "Dziękuję z serca"Czytaj też:
Sprawa mec. Wąsowskiego. Reaguje szef Naczelnej Rady Adwokackiej