Poczucie bezpieczeństwa finansowego, mieszkaniowego, stabilne zatrudnienie, dostęp do usług, w tym opieki nad dziećmi, rozwinięta infrastruktura – to wszystko przekłada się na satysfakcję z życia. Ważna jest także świadomość, że w razie trudności, możemy liczyć na wsparcie ze strony państwa, tak jak było to w czasie pandemii, a dzisiaj – w dobie wojny za naszą wschodnią granicą.
– Na wsparcie dla rodzin nie możemy patrzeć wyłącznie w kategorii kosztów, to bezcenna inwestycja w przyszłość całego kraju. Polska ma początek w polskich rodzinach, to w nich wszystko się zaczyna. Bez rodzin i rodzących się w nich dzieci nie ma mowy o przyszłości – ani świetlanej, ani żadnej innej. Od początku naszych rządów na wsparcie dla rodzin przeznaczyliśmy już ok. 310 mld złotych. To niewyobrażalna jeszcze przed kilkoma laty kwota – mówi minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
230 mld zł w ramach programu Rodzina 500+
Początkiem wielkiej zmiany w polityce społecznej w ostatnich latach było uruchomienie programu Rodzina 500+, który początkowo przysługiwał na drugie i każde kolejne dziecko w rodzinie, a od połowy 2019 roku obejmuje już każde dziecko do 18. roku życia.
Badania pokazują, że program realnie wpłynął na poprawę sytuacji materialnej rodzin z dziećmi. W latach 2015-2021 ubóstwo skrajne wśród dzieci spadło o 4,2 p. proc. Największy spadek zasięgu ubóstwa skrajnego odnotowano wśród rodzin wielodzietnych.
Od kwietnia 2016 roku w ramach świadczenia wychowawczego do rodzin trafiło już przeszło 230 mld zł, a wsparcie każdego miesiąca otrzymuje ponad 7 mln dzieci.
800+ już od przyszłego roku
– Teraz idziemy o krok dalej. Do konsultacji społecznych trafił już projekt ustawy zwiększającej wysokość świadczenia wychowawczego do 800 zł od przyszłego roku. To nasza odpowiedź na inflację wywołaną rosyjską agresją i wojną w Ukrainie oraz oczekiwana społecznie zmiana – wyjaśnia minister Marlena Maląg.
Szefowa MRiPS odnosi się do zarzutów opozycji sugerujących, że są to puste obietnice, a gdyby rząd Prawa i Sprawiedliwości naprawdę chciał podnieść świadczenie, to zrobiłby to od razu.
– W przeciwieństwie do naszych politycznych oponentów, jesteśmy odpowiedzialni i nie rzucamy słów na wiatr. Obiecać można wszystko, ale my się ze złożonych Polakom obietnic wywiązujemy. Tegoroczny budżet mamy zamknięty i żaden odpowiedzialny politycznie człowiek nie będzie obiecywał wyciągnięcia z kapelusza miliardów złotych ot tak. Ale w przyszłym roku będą środki na waloryzację świadczenia i od przyszłego roku ono wzrośnie, jesteśmy tego gwarantem – mówi minister Maląg.
Wsparcie rodziców w wychowaniu dzieci
Rolą rodziców jest opieka nad dzieckiem, wychowanie, zapewnienie bezpieczeństwa i jak najlepszego startu w dorosłe życie. Obowiązkiem państwa jest z kolei wspieranie rodziców w tej szczególnej misji.
– Tworzymy dobry klimat dla rodzin, przeznaczamy miliardy złotych na inwestycje lokalne służące rozwojowi miast, miasteczek i wsi w całej Polsce, a w efekcie – poprawie jakości życia ich mieszkańców. Zmieniamy rynek pracy i przepisy tak, by w jak największym stopniu odpowiadały na potrzeby pracowników, również pracujących rodziców – wylicza szefowa resortu rodziny.
To m.in. praca zdalna, zmiany w urlopach rodzicielskich, wdrożenie unijnych dyrektyw, to skuteczna walka z bezrobociem. Dzisiaj bezrobocie w Polsce jest na poziomie nawet niższym niż przed pandemią. Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w końcu maja br. 5,1 proc. (szacunki MRiPS). Już w lipcu br. czeka nas z kolei kolejna w tym roku podwyżka minimalnego wynagrodzenia do 3600 zł.
Żłobek w każdej gminie
– Wspieramy rozwój opieki żłobkowej, ponieważ chcemy, by rodzice w każdej gminie w Polsce mieli możliwość powrotu do pracy po urlopie macierzyńskim – by w każdej gminie działał co najmniej jeden żłobek, klub dziecięcy czy dzienny opiekun. To coraz bardziej realny scenariusz. W tym roku zwiększyliśmy nakłady na program Maluch+ do rekordowych 5,5 mld zł – podkreśla minister Maląg.
Dzięki zwiększeniu nakładów na program w nowej jego nowej edycji, która niedawno została rozstrzygnięta, powstanie ok. 87,9 tys. nowych miejsc opieki nad maluchami. Dzisiaj jest ich ok. 230 tys. W 2015 roku było to zaledwie 84 tys.
Nowa odsłona programu przełamuje wiele barier, które hamowały rozwój kompleksowego systemu opieki instytucjonalnej dla najmłodszych dzieci w Polsce. Dzięki nowym zasadom możliwe jest dotarcie do każdej gminy w Polsce, a wsparcie finansowe oferowane jest każdemu zainteresowanemu samorządowi gminnemu.
– Mamy jeszcze środki na kolejne żłobki i kluby dziecięce. Widzimy zainteresowanie samorządów dołączeniem do programu. Dlatego wkrótce uruchomimy kolejny nabór, żeby wszyscy chętni mogli skorzystać z dofinansowania. Docelowo chcemy, żeby powstało ponad 102 tys. nowych miejsc opieki – wskazuje minister Marlena Maląg.
Wszystkie programy społeczne będą kontynuowane
Rząd Prawa i Sprawiedliwości zapewnia, że nie zrezygnuje z żadnych dotychczas realizowanych programów społecznych i rodzinnych takich jak Rodzinny kapitał opiekuńczy, dofinansowanie do opieki żłobkowej, Dobry start czy stale rozwijana Karta Dużej Rodziny.
Wszystkie te działania mają na celu poprawę jakości życia polskich rodzin, a także stworzenie jak najlepszych warunków do podejmowania decyzji o założeniu czy powiększeniu rodziny. Przed młodymi ludźmi stoi dzisiaj wiele barier – zarówno tych konkretnych, jak obawa o zatrudnienie i powrót do pracy po urodzeniu dziecka, brak własnego mieszkania, dostępu do opieki nad najmłodszym dzieckiem, jak i tych mentalnych.
– Przyszłość Polski zależy od młodego pokolenia, naszym obowiązkiem jest tworzenie jak najlepszych warunków do rozwoju młodych ludzi na każdym etapie ich życia. To nie tylko nowe świadczenia i bezpośrednie wsparcie finansowe, dostęp do usług, opieki zdrowotnej, do edukacji, dobrej infrastruktury. To wiele działań we wielu obszarach, to tworzenie dobrego klimatu dla rodzin – wylicza minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.