Na Camp Nou kapitał piłkarskiej reprezentacji Polski został oficjalnie przedstawiony kibicom jako zawodnik Barcelony. Napastnik będzie występował w nowej drużynie z koszulką z numerem dziewięć, czyli takim samym jak w kadrze oraz ostatnio w Bayernie Monachium.
Piątkowe wydarzenie na stadionie "Dumy Katalonii" przyciągnęło tłumy kibiców zarówno polskiego piłkarza, jak i hiszpańskiego klubu.
Lewandowski w Barcelonie. "Wreszcie"
– Jestem dumny. To była długa droga, ale zakończyła się szczęśliwie. Wreszcie tutaj jestem – powiedział Robert Lewandowski podczas przywitania z kibicami. FC Barcelona udostępniła materiały z prezentacji zawodnika za pośrednictwem swojego oficjalnego konta na portalu społecznościowym Twitter.
twittertwitter
Lewandowski wystąpił już w koszulce "Dumy Katalonii". Miało to miejsce w trakcie przedsezonowego zgrupowania w Stanach Zjednoczonych. Jednak przez długi czas spekulowano, czy napastnik na pewno zachowa koszulkę z numerem dziewięć.
Światowe media zwróciły również uwagę na to, że oficjalne przywitanie Lewandowskiego na stadionie Barcelony odbyło się w pierwszą rocznicę ogłoszenia odejścia z hiszpańskiego klubu legendarnego Argentyńczyka Leo Messiego.
Transfer z Bayernu Monachium
Robert Lewandowski został kupiony przez FC Barcelonę za 50 mln euro. To najwyższa kwota za transfer polskiego piłkarza w historii. Popularny "Lewy" podpisał kontrakt z nowym klubem na cztery lata.
Przed przeprowadzką do Hiszpanii Polak reprezentował barwy Bayernu Monachium. W stolicy Bawarii spędził osiem lat. Wcześniej występował w Borussi Dortmund, Lechu Poznań i Zniczu Pruszków.
Lewandowski został drugim najlepszym strzelcem w historii niemieckiej Bundesligi oraz najskuteczniejszym obcokrajowcem w tej lidze, a także rekordzistą pod względem goli strzelonych w jednym sezonie.
Czytaj też:
Barcelona z orzełkiemCzytaj też:
Tak FC Barcelona wita Lewandowskiego