Zagadka Zełenskiego
  • Maciej PieczyńskiAutor:Maciej Pieczyński

Zagadka Zełenskiego

Dodano: 
Wołodymyr Zełenski wbrew krytykom na razie woli Zachód od Rosji
Wołodymyr Zełenski wbrew krytykom na razie woli Zachód od Rosji Źródło: Fot. Danil Shamkin/NurPhoto/Getty Images
Nic nie wskazuje na to, żeby nowy prezydent Ukrainy był uległy wobec Kremla. Ciągnie go na Zachód. Na razie zacieśnia relacje z Paryżem. Warszawa może z Wołodymyrem Zełenskim wiele ugrać.

Putin zajmuje wyczekującą pozycję co do Zełenskiego, ponieważ wciąż nie ma świadomości, jakie będą ruchy nowego prezydenta w podstawowych sprawach – stwierdził Dmitrij Pieskow. Rzecznik Kremla przyznał, że nie jest jasne, czy „stosunek Ukrainy do Rosji pozostanie nieprzyjazny”. – Generalnie z naszej strony podejście jest pozytywne. Oczekiwania są optymistyczne, ale pewności, co się wydarzy w Kijowie, na razie nie ma nikt – komentował Pieskow. Agencja Interfax cytowała tę wypowiedź w zeszłym tygodniu. Coraz częściej jednak rosyjskie media rządowe ostro krytykują Zełenskiego. Jego wizerunek w oczach Kremla i jego akolitów kształtował się podobnie jak swojego czasu wizerunek Donalda Trumpa. Rosjanie z nadzieją wyczekiwali zwycięstwa kontrowersyjnego kandydata republikanów, licząc, że jego izolacjonistyczne zapędy doprowadzą do resetu. Gdy okazało się, że Trump nie zamierza układać się z Putinem, stał się dla prokremlowskich komentatorów w najlepszym przypadku „politykiem nieprzewidywalnym”, porównywalnym nawet z Kim Dzong Unem.

Czytaj też:
"Polską rządzą spadkobiercy dezerterów"

Czytaj też:
Ukraina: Ekspert wojskowy i deputowany parlamentu znaleziony martwy

Więcej możesz przeczytać w 26/2019 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także